Na plaży w Pleśnej do wody wszedł 14-letni chłopiec. Woda - jak relacjonowali świadkowie - go podcięła. Na ratunek ruszył mu ojciec oraz inni plażowicze. Chłopca wyciągnięto z wody, turyści zawiadomili pogotowie i do jego przyjazdu prowadzili akcję reanimacyjną. Na szczęście chłopcu udało się przywrócić funkcje życiowe. Razem z mamą pojechał do szpitala w Kołobrzegu.
Zobacz także: Sztorm w Mielnie
Udało się też uratować jego ojca. Lotnicze Pogotowie Ratownicze odtransportowało go do koszalińskiego szpitala. W Pleśnej - tym razem - obyło się bez ofiar. Tak jak i na plaży w Jarosławcu, gdzie ratownicy i plażowicze utworzyli łańcuch życia, próbując odnaleźć zaginionego w wodzie plażowicza. Akcja zakończyła się sukcesem. Ale trzeba pamiętać, że w takich przypadkach granica między szczęściem a tragedią jest bardzo delikatna.
Tylko w lipcu w Polsce utonęło 78 osób, od początku sierpnia - 7. Policja za naszym pośrednictwem apeluje o rozsądek, ostrożność i przestrzeganie przepisów obowiązujących nad wodą.
- Jeśli planujemy się kapać, wybierajmy tylko plaże strzeżone. Do większości tragicznych wypadków dochodzi właśnie na plażach niestrzeżonych. W lipcu w Bałtyku, na kąpieliskach w gminie Mielno, zginęły trzy osoby. Wszystkie na plażach niestrzeżonych - przypomina Monika Kosiec, oficer prasowy koszalińskiej komendy. - I najważniejsze: pilnujmy dzieci. Z naszego doświadczenia wynika, że rodzice często pozwalają dzieciom wchodzić do wody na plaży niestrzeżonej, a potem, tak jak to miało miejsce w lipcu, tracą życie próbując je uratować!
Nie ignorujmy czerwonych flag wywieszonych na kąpieliskach. Taka flaga o kolorze czerwonym informuje o zakazie wchodzenia do wody z różnych powodów - trudnych warunków, ale też i zanieczyszczeń. Naruszenie takiego zakazu to nie tylko igranie z własnym życiem, ale też i wykroczenie karane upomnieniem lub mandatem - w Hiszpanii zignorowanie czerwonej flagi kosztować nas może nawet 3 tysiące euro, polski kodeks przewiduje karę 250 złotych.
Ignorowanie zakazów kąpieli, wybór plaż niestrzeżonych - to nie jedyne powody tragedii. Zabójczy bywa pity w nadmiarze alkohol, który prowokuje do brawurowych zachowań. Szacuje się, że nawet jedna czwarta ofiar utonięć to osoby po spożyciu alkoholu!
Łańcuch życia na plaży w Jarosławcu. Ratownicy i plażowicze ruszyli na pomoc
Tragiczny lipiec nad Bałtykiem. W zachodniopomorskim woda zabrała życie aż 11 osobom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?