Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie jest żadnym problemem udowodnić uczniowi, że czegoś się nie nauczył

Ynona Husaim-Sobecka
Ynona Husaim-Sobecka
Wicekurator oświaty w Szczecinie - Jerzy Sołtysiak
Wicekurator oświaty w Szczecinie - Jerzy Sołtysiak
Rozmowa z wicekuratorem oświaty w Szczecinie, Jerzym Sołtysiakiem

Po roku zdalnej nauki szkoła się zmieniła. Na ten temat powstają pewnie duże opracowania naukowe, ale już teraz proszę o krótką ocenę. Czy to jest zmiana na korzyść?

Mam już w biurku kilka opracowań, z których można wyciągać wnioski. Edukacja zdalna może być postrzegana jako uzupełnienie edukacji stacjonarnej, ale nie jest dobrze, jeżeli jest odwrotnie. Zwłaszcza gdy trwa tak długo, bo wtedy niesie za sobą negatywne sytuacje. Nie każdy uczeń i nie każdy nauczyciel czuł się w tym nauczaniu dobrze. Co było plusem? Szkoły zostały bardzo poważnie doinwestowane w sprzęt informatyczny. Mam na myśli nie tylko same komputery. Była przecież akcja 500 plus dla nauczyciela, gdzie każdy nauczyciel mógł w ramach tej kwoty kupić dowolny, potrzebny mu sprzęt. Były też minusy zdalnego nauczania, których analiza nie napawa optymizmem.

Analiza stanu emocjonalnego szczecińskiego środowiska szkolnego zlecona przez magistrat wskazała, że stan psychiczny nie tylko dzieci, ale i nauczycieli dzieci pogorszył się. Powstało wiele programów wsparcia, ale czy nauczyciele z nich korzystają?

Problemy dotyczące edukacji zdalnej zostały zauważone też na poziomie ministerialnym. Przygotowano Narodowy program dla uczniów po pandemii. Składa się on z 4 elementów: wf za wf, czyli działania mające poprawić kondycję fizyczną uczniów. Uruchomione zostały środki na pomoc psychologiczno-pedagogiczną adresowaną zarówno do uczniów, jak i nauczycieli oraz rodziców. Niezwykle cenna jest pomoc w nadrobieniu zaległości. Nie ma co ukrywać, z edukacji zdalnej nie wszyscy skorzystali tak, jak powinni. Nie jest żadnym problemem udowodnić uczniowi, że czegoś się tam nie nauczył, ale rzecz teraz polega na wykorzystaniu możliwości, które dało ministerstwo, by zorganizować dodatkowe zajęcia dla uczniów, tam, gdzie są one potrzebne. Na pewno należałoby zwrócić uwagę na przedmioty egzaminacyjne. Czwartym elementem są badania krótkowzroczności, bo wiadomo, że długie siedzeniem przed monitorem wpływa na nasz wzrok.

Bilans pierwszych sześciu tygodni nauki stacjonarnej w Szczecinie, to czasowe zawieszenie zajęć w sumie 211 klasach. Czy przewiduje pan powrót do zdalnego nauczania, może nie w całej Polsce, ale punktowo w poszczególnych powiatach czy gminach?

Codziennie monitorujemy sytuację w szkołach i na razie nie ma powodu do niepokoju. W około 7 proc. szkół podstawowych jest prowadzona nauka w formie hybrydowej i w 3 procentach szkół ponadpodstawowych, 1 proc. to są przedszkola. Nie przewiduje się powrotu do nauki zdalnej.

Dużo pracy, niska pensja i brak zachęcających perspektyw po studiach. - Ten zawód nie przyciąga młodych ludzi. Jakich nauczycieli brakuje najbardziej w naszym województwie?

Dyrektorzy szkół występują do nas z wnioskami o wyrażenie zgody na zatrudnienie w roku szkolnym, czy też semestrze nauczyciela, który nie posiada kwalifikacji do prowadzenia zajęć. Często są to prośby o wyrażenie zgody na zatrudnienie na przykład nauczyciela bibliotekarza albo pomocy. Czasami jednak dotyczy to przedmiotów egzaminacyjnych: języka polskiego czy matematyki. Nie ma tutaj jakiegoś kataklizmu, choć kształcenie nowych kadr to wyzwanie, któremu powinniśmy stawić czoła.

Jakich nauczycieli brakuje?

Na pewno ten problem dotyczy nauczycieli przedmiotów ogólnokształcących. Dyrektorzy, którzy otrzymują od nas zgodę na zatrudnienie nauczyciela bez kwalifikacji, jednocześnie mobilizują te osoby, by w międzyczasie zdobyli odpowiednie wykształcenie.
Nauczyciele narzekają na słabe wynagrodzenie. Jaka jest średnia pensja?

To jest zawód, który zasługuje na godne wynagrodzenie. Tu nie chodzi tylko o nauczanie, ale i o szeroko pojętą opiekę. Ministerstwo przedstawiło 2 tygodnie temu propozycję nowego wynagrodzenia dla nauczycieli i sam byłem zaskoczony jego wysokością. Przewiduje się, że nauczyciel rozpoczynający pracę będzie zarabiał brutto o ponad 1400 zł więcej niż obecnie. W tej chwili zarabia około 2 900 zł, a ma mieć nieco ponad 4 tys. zł. To jest propozycja do dyskusji.

Wyższa pensja za wyższe pensum. O ile ono ma wzrosnąć?

Pensum nauczyciela „tablicowego”, którego pensum normalne wynosi 18 godzin, ma wzrosnąć o 4 godziny. Dlaczego akurat 4? Z badań wynika, że każdy nauczyciel ma godziny ponadwymiarowe i w skali kraju średnia wynosi około 3 godzin. Minister Przemysław Czarnek bardzo wyraźnie zaznaczył, że chodzi jeszcze o 8 godzin dodatkowo dla ucznia. To nie muszą być zajęcia z całą klasą, to mogą być konsultacje dla jednego lub grupy uczniów, zajęcia w ramach wolontariatu, przygotowywanie jakichś imprez, uroczystości, dyskoteki, a więc tutaj przewiduje się szeroki wachlarz. Podkreślam, to ma być 8 godzin dla ucznia, a nie dla szkoły.

Czy jest szansa na powiązanie wysokości wynagrodzenia zasadniczego z wysokością przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce?

To, co proponuje minister edukacji i nauki, musi mieć akceptację ministra finansów i premiera. To propozycja warta rozważenia.
Projekt nowelizacji prawa oświatowego zwiększa uprawnienia kuratorów. Czy potrzebne są panu większe kompetencje?
Jestem za. Z racji oczywiście zajmowanego stanowiska mam bardzo częsty kontakt z dyrektorami szkół. Zdecydowana większość z nich, to są ludzie, którzy wykonują swoją pracę w sposób odpowiedzialny, poważny, z zaangażowaniem i mogę powiedzieć o nich dużo dobrego. Niestety, zdarza się jakiś niewielki margines, kiedy trzeba podejmować bardzo szybkie decyzje, bo działają w sposób nagany.

Może pan podać jakiś przykład?

Zdarza się tak, że szkoła nie spełnia wymagań, jakie przed nią się stawia. Ma na przykład bardzo niskie wyniki nauczania, albo są w szkole duże problemy wychowawcze. Kurator decyduje się wówczas na tzw. program naprawczy. Zwykle trwa on 3 lata. Kiedy program nie jest realizowany, to kurator występuje do organu prowadzącego z wnioskiem o odwołanie dyrektora ze stanowiska. I to jest jedyny moment, kiedy kurator może reagować. Domyślam się, że pani chodzi też o proponowane zmiany w przepisach prawa dotyczących udziału przedstawicieli kuratorium w komisjach konkursowych na stanowisko dyrektora. To są jeszcze kwestie nie przesądzone. Dyrektorzy szkół, w zdecydowanej większości, nie mają powodów do jakichkolwiek obaw.

Czy kurator będzie miał większy wpływ na wyniki nauczania?

Wyniki nauczania w naszym województwie nie są zadowalające. Jeżeli chodzi o język polski, matematyka, to wypadamy bardzo słabo i jesteśmy albo na końcu tabeli, a najwyżej na 3 miejscu od końca. Jest zdecydowanie lepiej, jeżeli chodzi o języki obce. 3 lata temu powołana została rada edukacyjna, która ma pomóc szkołom w wymianie doświadczeń. Za wyniki odpowiadają także jednostki wsparcia: ośrodki doskonalenia nauczycieli, poradnie psychologiczno-pedagogiczne. Jeden z tych ośrodków, a czasami dwa, powinny pomóc zdiagnozować problem. Nie wszyscy dyrektorzy chcą korzystać z pomocy tych ośrodków. Jeżeli jednak dokonujemy już diagnozę potrzeb edukacyjnych pod kątem poprawy wyników nauczania, to musimy zdobyć się na szczerość. Trzeba sobie jasno powiedzieć, co tak naprawdę nie działa, dlaczego nie działa i na czym trzeba pracować. Czy dyrektor i nauczyciele mają odwagę, by szczerze powiedzieć, jakie mają słabości i gdzie potrzebują pomocy? Czasami rodzi się myśl: „jak chcę pomocy, to znaczy że sobie nie daje rady. Jestem słaby, a może w ogóle do zwolnienia”. Brak szczerości powoduje, że diagnoza potrzeb rozwojowych może nie być właściwa. Cały wysiłek nauczycieli może pójść w niewłaściwym kierunku. No, a potem mamy efekty: wyniki nie uległy poprawie, dochodzi do wypalenia zawodowego, zniechęcenia i frustracji.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Szczecińscy nauczyciele nagrodzeni przez prezydenta Piotra K...

Bądź na bieżąco i obserwuj:

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nie jest żadnym problemem udowodnić uczniowi, że czegoś się nie nauczył - Głos Szczeciński