Całe życie Krzysztofa Kurka ze Szczecinka, którego miłośnicy muzyki i dobre zabawy znali go jako wykonawcę pod pseudonimem Manil, związane było z branżą muzyczną. Od najmłodszych lat pojawiał się na scenie. W przeszłości prowadził sklep muzyczny, prowadził też firmę zajmującą się nagłośnieniami imprez, był wokalistą i grał na gitarze – wspominają Go bliscy. –
W chwilach wolnych od muzyki był też złotą rączką i potrafił zbudować i naprawić prawie wszystko. Prowadził setki imprez okolicznościowych skąd najbardziej zyskał popularność na terenie Szczecinka i całej Polski. Nagrał płytę z muzyką disco dance pod pseudonimem Manil.
Jego utwory pojawiały się na kilkudziesięciu składankach. Do płyty powstało kilka teledysków Grał wiele koncertów i był gościem wielu programów telewizyjnych. Nieco ponad półtora roku dzielnie walczył z nowotworem, odszedł wczoraj w piątek szczecineckim szpitalu.
Krzysztof mieszkał w Szczecinku, zostawił mamę, synów, wnuka, partnerkę.
Msza za Krzysztofa odbędzie się w Małym kościele we wtorek 27 marca o godzinie 8:00. Pogrzeb o godzinie 12:00 na cmentarzu w Szczecinku tego samego dnia.
POLECAMY:
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?