Niedziela dla Kotwicy (zdjęcia)

Kotwica Kołobrzeg - Bank BPS Basket Kwidzyn 76:64 (25:7, 20:22, 10:21, 21:14)

Kotwica Kołobrzeg - Bank BPS Basket Kwidzyn 76:64 (25:7, 20:22, 10:21, 21:14)

Kotwica: Daniels 19 (15 zb., 4 as., 4 str.), Armstrong 19 (3x3), Snow 16 (1x3, 8 as.), Bigus 8 (4 zb., 4 as.), Mrożek 2 - Cielebąk 6, Barrett 3 (4 zb.), Bree 2 (7 as.), Machowski 1, Szalay 0.

Basket: Tuljković 17 (1x3, 8 zb.), King 11, Ansley 5 (1x3), Dąbrowski 3 (1x3), Mazur 3 (1x3) - Potulski 12 (5 as.), Eldridge 9, Żurawski 4.

Kotwica rozpoczęła mecz z nieobecnymi ostatnio Danielsem i Armstrongiem w wyjściowej piątce. I był to znakomity początek. Armstrong uczcił swój powrót trójką już w pierwszej akcji. Później trafił Bigus, a po akcji 2+1 Snow, na tablicy było 8:0. Goście otworzyli konto po trafieniu zza łuku Mazura (3. min). Był to jednak tylko przerywnik w popisie miejscowych, którzy bez odpowiedzi trafiali aż do 7. min. Najpierw z dystansu Armstrong, a później trzy razy Daniels (w tym dwa wsady) i raz Mrożek. Serię zakończył Bigus, ustalając wynik na 21:3. Goście zostali wręcz znokautowani. Nie widoczny na parkiecie był czołowy strzelec ligi King, a doświadczony Ansley więcej dyskutował z sędziami niż grał.

Pierwsza kwarta zakończyła się 25:7. Niestety, jak to często w tym sezonie w przypadku Kotwicy bywa, wraz z kwartą skończyła się dobra gra gospodarzy. Kolejne 10. minut spotkania było wyrównane. Do 15. min goście odrobili 7 pkt (18:29). Po tym nienajlepszym fragmencie, Kotwica zmobilizowała się. Z dystansu trafiali Snow i Armstrong, a pod koszem nie do zatrzymania był głodny gry Daniels. W 20. min było 16 pkt na korzyść gospodarzy (45:29).

Po tej kwarcie widać jednak było, że Basket otrząsnął się z początkowej niemocy i nie zamierza łatwo kapitulować. Potwierdziło to kolejne 10. min meczu. Kotwica miała problemy z płynnością akcji w ataku, popełniała też coraz więcej błędów w defensywie. W Baskecie bardzo dobrze spisywał się Tuljković. Bośniak biegał do kontrataków, trafił też trójkę. W 29. min przewaga Kotwicy stopniała do 5 pkt (53:48). Przy takiej samej różnicy (55:50) oba zespoły wyszły na ostatnią część. Pierwsze 3. minuty były bardzo nerwowe z obu stron i nie przyniosły punktów. Później dwie skuteczne akcje - grającego z 4 faulami na koncie - Snow, dwa udane manewry pod koszem Danielsa i Kotwica odskoczyła na 11 "oczek" (35. - 63:52). Goście poderwali się po raz ostatni, zmniejszając straty do 4 pkt (37. min - 63:59) po trójce Dąbrowskiego. To było jednak wszystko. Po umyślnym faulu Kinga, Kotwica zdobyła 4 pkt, rozpoczynając decydujący odjazd. Bohaterem końcówki był Armstrong, który pokazał, że nie ma już śladu po jego kontuzji, a forma sprzed niej została. Po trzech skutecznych akcjach Amerykanina, na początku 40. min na tablicy było 73:61 i wiadomo było, że gospodarze wygrają piąty mecz w hali Milenium. W ostatnich sekundach meczu jedyną trójkę i zarazem dopiero drugi rzut z gry (na 13 prób) trafił superstrzelec Basketu, King. Ostatnie słowo należało do Snow, który po słabszym występie w Zgorzelcu znów wrócił do niezłej dyspozycji strzeleckiej i ustalił wynik spotkania.

Wyniki 10. kolejki Dominet Bank Ekstraligi:

Kotwica Kołobrzeg - Bank BPS Basket Kwidzyn 76:64

(25:7, 20:22, 10:21, 21:14)

Kotwica: Daniels 19 (15 zb., 4 as., 4 str.), Armstrong 19 (3x3), Snow 16 (1x3, 8 as.), Bigus 8 (4 zb., 4 as.), Mrożek 2 - Cielebąk 6, Barrett 3 (4 zb.), Bree 2 (7 as.), Machowski 1, Szalay 0.

Basket: Tuljković 17 (1x3, 8 zb.), King 11, Ansley 5 (1x3), Dąbrowski 3 (1x3), Mazur 3 (1x3) - Potulski 12 (5 as.), Eldridge 9, Żurawski 4.

Atlas Stal Ostrów Wlkp. - AZS Koszalin 86:76

(16:14, 28:19, 21:22, 21:21)

Stal: Kadziulis 25 (6x3), Boykin 16 (10 zb., 6 as.), Szawarski 7, Harrington 3 (1x3), Bennett 1- Hughes 16 (1x3), Sroka 13 (2x3), Adams 3 (1x3), Oden 2.

AZS: Thompson 21 (3x3, 4 zb., 5 as.), Arabas 15 (1x3), Nordgaard 10 (2x3, 4 zb.), Bacik 6 (5 zb.), Reese 5 (1x3, 4 zb.) - Burns 11 (1x3), Korszuk 6 (2x3), Gomes 2, Ibrahim 0.

Górnik Wałbrzych - Polpak Świecie 69:79

(16:21, 13:18, 12:20, 28:20)

Górnik: Clarkson 21, Archie 18, Ercegovic 11, Montgomery 10, Wichniarz 6, Saran 3, Zabłocki 0, Baxley 0, St. John 0.

Polpak: Brkic 19, Dixon 16, Hicks 16, Kikowski 9, Stefanovic 8, Harris 7, Ratajczak 4, Seweryn 0.

Polpharma Starogard Gd. - PGE Turów Zgorzelec 67:93

(13:31, 18:20, 19:25, 17:17)

Polpharma: Copeland 25, Hall 10, Kellogg 10, Leończyk 9, Majewski 6, Witos 3, Zakrzewski 2, Lubeck 2, Neumann 0.

Turów: Logan 20, Witka 15, Nana 12, Kitzinger 11, Kelati 9, Scekic 8, Skibniewski 7, Rodriguez 7, Drobnjak 4, Bochno 0, Jarmakowicz 0.

SPEC Polonia Warszawa - Asco Śląsk Wrocław 84:89

(26:36, 13:21, 22:15, 23:17)

Polonia: Miller 22, Hunt 17, Richardson 16, Szubarga 15, Radke 10, Szybilski 2, T. Pisarczyk 2, Sarzało 0.

Śląsk: Robinson 19, Martin 14, Tomczyk 13, Chanas 10, Stević 9, Homan 8, Diduszko 7, Hyży 7, Atkins 2, Kiausas 0.

Anwil Włocławek - Prokom Trefl Sopot 69:60

(25:15, 20:15, 15:16, 9:14)

Anwil: Henderson 20, Pluta 11, Koszarek 9, Dunn 7, A. Daniels 7, Okafor 6, Zagorac 6, Grudziński 3, Wołoszyn 0.

Prokom: van den Spiegel 13, Stanojević 11, Slanina 9, Dylewicz 8, Harissis 6, Wagner 4, Roszyk 3, Shakur 3, Gurović 3, Masiulis 0.

Energa Czarni Słupsk - pauza.

1. Turów 10 18 775-665 1.165

2. Prokom 10 18 790-717 1.102

3. Anwil 10 18 784-720 1.089

4. Stal 10 17 796-768 1.036

5. Polpak 10 16 760-757 1.004

6. Śląsk 11 16 813-827 0.983

7. Kotwica 10 15 776-776 1.000

8. AZS 10 14 766-760 1.008

9. Polonia 10 14 757-797 0.950

10. Górnik 10 14 721-766 0.941

11. Basket 10 13 730-757 0.964

12. Polpharma 11 13 828-889 0.931

13. Czarni 10 12 687-784 0.876