Powrót handlu w niedziele – tego żądają przedsiębiorcy z powodu strat wywołanych koronawirusem
Przedsiębiorcy domagają się czasowego zniesienia zakazu handlu w niedziele. Epidemia koronawirusa bowiem odbiła się na branży handlowej i sektorach towarzyszących. Do Rady Dialogu Społecznego trafił projekt ustawy przywracającej niedziele handlowe.
Handel niedzielny reguluje od 1 marca 2018 r. Ustawa o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni. Zgodnie z nią jest coraz mniej handlowych niedziel: w 2018 r. (od czasu ustawy, czyli od 1 III) było ich aż 21, w 2019 r. 15, a od 2020 ma być co rok po 7.
NIEDZIELE HANDLOWE 2020: Czy pandemia zawiesi zakaz handlu w niedziele
Recesja wynikająca z epidemii jest faktem, w dodatku może się pogłębić, bo przed nami jesienny atak koronawirusa. Zakaz handlu w niedziele nie podoba się nie tylko handlowcom, ale wszystkim branżom zarabiającym na nieograniczonym ruchu handlowym. Zakaz handlu w niedziele budził zresztą kontrowersje od początku. Za zakazem są związki zawodowe, zwłaszcza „Solidarność”, oraz Kościół, przeciw – biznes. Społeczeństwo jak zwykle podzielone. Główne cele zakazu to umożliwienie sprzedawcom marketów większego kontaktu z rodzinami i szansa na niedzielny obrót dla sklepików rodzinnych.
Ale nawet premier Morawiecki przyznał, że zakaz nie przyniósł spodziewanych rezultatów. Np. sklepiki niezrzeszone w większych sieciach plajtują nadal. Teraz doszły straty wywołane recesją koronawirusową.
Co prawda minister rozwoju Jadwiga Emilewicz nieugięcie uważa, że nie ma potrzeby przywracać handlu w niedziele, bo z jej danych wynika, iż konsumpcja utrzymuje się na poziomie sprzed epidemii. Jednak do Rady Dialogu Społecznego wpłynął projekt ustawy zawieszającej zakaz. Projekt jest powściągliwy, nie chodzi w nim bowiem o całkowite przywrócenie niedzielnego handlu.
HANDEL W NIEDZIELE – CO PROPONUJĄ PRACODAWCY
- Zniesienie zakazu handlu na czas obowiązywania stanu epidemii i przez następne 180 dni.
- Zagwarantowanie pracownikom w każdym miesiącu dwóch niedziel wolnych od pracy.
Handel w niedziele zmniejszyłby zagęszczenie kupujących, a tym samym zagrożenie epidemiczne, zwłaszcza wobec jesiennego nawrotu koronawirusa, a więc i nowej fali nadplanowych zakupów – podnoszą przedsiębiorcy.
Pracodawcy chcą na forum Rady Dialogu Społecznego przekonać strony wiązkową i rządową, że skoro pandemia się nie kończy, sytuacja jest wyjątkowa i tym bardziej trzeba ratować nie tylko branżę handlową, ale dostawców, podwykonawców, gastronomię czy gestorów rozrywki w hipermarketach. Poza tym od początku uważają, że obecna ustawa sztucznie faworyzuje małe sklepy, w których płace są najniższe, warunki pracy najgorsze, a towary najdroższe.
Jeśli jednak nic się nie zmieni, w 2020 r. będą jeszcze 3 niedziele handlowe:
- 30 sierpnia,
- 13 grudnia
- 20 grudnia.
Niedziele handlowe w 2021 r.: 31 stycznia, 28 marca, 25 kwietnia, 27 czerwca, 29 sierpnia, 12 i 19 grudnia.
Także w 2022 roku handel będzie dozwolony w 7 z 52 niedziel.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?