W chwili przyjazdu policji matka opiekująca się niemowlęciem miała 2 promile alkoholu w organizmie. Pytana o to, co się stało odpowiedziała, że dziecko wypadło z rąk dziadkowi. Ale dziadka w momencie przyjazdu policji w mieszkaniu nie było. Wkrótce za to pojawił się ojciec dziecka, który też był pod wpływem alkoholu.
- Lekarz, który obejrzał dziecko potwierdził, że zasinienia na główce niemowlęcia mogą być skutkiem pobicia. Kontakt z będącą pod wpływem alkoholu matką był utrudniony - powiedziała nam Agnieszka Waszczyk, rzeczniczka komendanta drawskiej policji.
Chociaż wstępne oględziny wskazywały, że życie niemowlęcia nie jest zagrożone, lekarz podjął decyzję o natychmiastowym przewiezieniu dziecka do szpitala klinicznego w Szczecinie.
Rodzice przesłuchani zostaną dopiero wówczas, gdy wytrzeźwieją. O ich dalszym losie zadecyduje sąd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?