Nietoperze w Kołobrzegu przed przeprowadzką

Taka jest najważniejsza sugestia zawarta w opinii sporządzonej dla Urzędu Miasta w Kołobrzegu przez Grzegorza Wojtaszyna, biologa z Polskiego Towarzystwa Ochrony Przyrody Salamandra.

Pomoc chiropterologa, czyli naukowca zajmującego się nietoperzami okazała się niezbędna, gdy firma Skanska odmówiła zajęcia się sąsiadującymi z płytą stadionu schronami, które objęte ścisłą ochroną nietoperze wybrały sobie na zimowisko. Niestety, dopiero wtedy magistrat przypomniał sobie o zimowych lokatorach schronów i powiadomił o problemie Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska. Problem okazał się poważny, zwłaszcza że dofinansowująca 24-milionową inwestycję Unia Europejska potrafi na łamanie przepisów o ochronie środowiska odpowiedzieć nawet zabraniem dotacji.

- Zimowiska również objęte są ochroną. Nietoperze muszą mieć w nich bezwzględny spokój co najmniej od grudnia do końca marca - powiedział nam wczoraj Grzegorz Wojtaszyn. - Stąd moja sugestia, by ewentualną rozbiórką tego planowanego do częściowego wyburzenia schronu zająć się do końca listopada albo dopiero w kwietniu.

Jak sugeruje biolog, nieliczne nietoperze, które zdążyły się już umościć w planowanym do rozbiórki schronie, można by delikatnie przenieść do schronów, które rozbierane nie będą. Oczywiście przenosin musiałby dokonać chiropterolog.

Jak zaznaczył Grzegorz Wojtaszyn, ostateczna decyzja w tej sprawie i tak będzie zależeć do RDOŚ. - Moja opinia jest dla jej urzędników tylko propozycją, jak rozwiązać ten problem, by wilk był syty i owca cała.
Jak powiedział nam wczoraj Andrzej Rypina z wydziału inwestycji Urzędu Miasta, wniosek o pozwolenie na nietoperzą akcję już wysłano do RDOŚ. - Poprosiliśmy o pilną odpowiedź. Zadeklarowaliśmy nie tylko przeniesienie nietoperzy przez specjalistę, ale i odizolowanie pozostałych schronów od reszty placu budowy.

Pracownicy magistratu liczą na to, że odpowiedź z RDOŚ nadejdzie w ciągu najbliższego tygodnia.