W nocy z soboty na niedzielę (24-25 października) zmieniamy czas na zimowy. Zegarki przestawimy z godz. 3 na 2. W Koszalinie zmiana czasu od dziesięciu lat kojarzy się z jedną z najbardziej pomysłowych imprez biegowych – Nocną Ściemą. Dla biegaczy zmiana czasu oznacza godzinę bonifikaty i pozwala osiągnąć fenomenalne wyniki. I choć półmaraton pokonany w kilka minut to osiągnięcie nieco naciągane, wysyłek jest jak najbardziej realny.
W piątkowe popołudnie przygotowania do biegu szły pełną parą. - To impreza sportowa, więc bez udziału publiczności i z ograniczeniem liczby uczestników może się odbyć – powiedział nam Michał Bieliński ze Stowarzyszenia SFX, pomysłodawca i organizator Nocnej Ściemy.
Pierwszą ze zmian, wymuszoną przez pandemię, jest rezygnacja z biegu na królewskim dystansie. - Startujemy tylko na dystansie półmaratonu, ale zaplanowaliśmy dwie tury biegu. Pierwszy start o godz. 23, drugi o 2 w nocy. W każdej turze może wystartować 250 osób. Na spóźnialskich będzie czekać kilka, może kilkanaście miejsc – wyjaśnił Michał Bieliński.
Przekroczenie mety w pierwszej turze musi nastąpić nie później niż o godz. 2 czasu bieżącego. Daje to limit 3 godziny na ukończenie biegu. Przekroczenie mety w drugiej turze musi nastąpić nie później niż o godz. 4.30, co daje to limit 3,5 godziny na ukończenie biegu.
Start i meta biegu niezmiennie usytuowane będą na stadionie ZOS „Bałtyk” przy ul. Andersa. Biuro zawodów czynne będzie od godz. 16 do 1.30. Trasa biegu będzie w tym roku nieco zmodyfikowana. - Tym razem, w zamian za pochyłą ulicę Sybiraków, poprowadzimy biegaczy ulicą Wojska Polskiego z efektownymi eksponatami muzeum lotnictwa w Koszalinie. Dodatkowo odbieramy jedną nawrotkę, która dotychczas czekała w okolicach 6 kilometra. Dzięki zmianom biegacze zyskają trochę oddechu i to trzykrotnie, a liczba podbiegów i zbiegów się skurczy w porównaniu do poprzednich wersji - wylicza Michał Bieliński.
W szczegółach: start na Stadionie „Bałtyk”. Trasa wiedzie ulicami: Stawisińskiego do Ronda Solidarności, Gnieźnieńską, 4 Marca, Wojska Polskiego, znów 4 Marca do ulicy Zwycięstwa, Chełmońskiego i Piaskową do Stawisińskiego na „Bałtyk”.
Wszyscy uczestnicy biegu otrzymują możliwość korzystania z punktów odżywczych na trasie biegu (co ok. 7 km, zaopatrzone m.in. w wodę, izotonik, banany, cukier). Dodatkowo Organizator zapewnia obsługę medyczną na czas trwania biegu.
Uczestnicy, którzy ukończą bieg otrzymają na mecie pamiątkowe medale. Zdobywcy miejsc I-III w klasyfikacji generalnej pań i panów otrzymają nagrody finansowe. Pamiątkowe trofea zostaną przyznane pierwszym trójkom pań i panów w klasyfikacjach wiekowych oraz osobie najdłużej obecnej na trasie Nocnej Ściemy.
Ze względu na pandemię nie będzie oficjalnego zakończenia imprezy.
Nowością jest możliwość wzięcia udziału w rywalizacji wirtualnej. Po opłaceniu wpisowego biegacz otrzyma dostęp do aplikacji i będzie mógł wystartować na dystansie półmaratonu bądź maratonu w każdym miejscu w kraju i na świecie. Aplikacja sama potwierdzi przebiegnięte kilometry a wynik wliczony będzie do ogólnej klasyfikacji. W ten sposób zdecydowało się pobiec już 60 osób.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?