Wiking - Postomiński Klub Morsów zaliczył kolejną kąpiel w lodowatym Bałtyku w Jarosławcu. Tym razem było to nocne morsowanie z pochodniami.
- Zimna woda zdrowia doda. Taka kąpiel poprawia krążenie. Potem jesteśmy bardziej weseli i kontaktowi - zachęca Paweł Łoziński z Postomińskiego Klubu Morsów Wiking.
To była jednak nietypowa kąpiel, bo nocna. Nie zabrakło pochodni i ognistych pokazów. Uczczona została m.in. 39. rocznica wprowadzenia stanu wojennego.
Morsy z postomińskiego klubu spotykają się zawsze w niedzielę o godz. 12:00 przy głównym zejściu na plażę w Jarosławcu.
Wideo
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!