- Pijalnia będzie kolejnym punktem na mapie Kołobrzegu, który warto odwiedzić - zapewnia Karol Freitag, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu w spółce Jantar. - Pomysł pojawił się w dużym stopniu dzięki rozmowom z przewodnikami PTTK, którzy mówili, że w mieście uzdrowiskowym takim jak Kołobrzeg brakuje takiego miejsca.
W pijalni wód, która ma powstać na działce przy ul. św. Macieja, będzie można samemu nalać sobie wody prosto ze źródła. Przy okazji, według zapewnień kierownictwa spółki Jantar, będzie można zwiedzić muzeum wody i dowiedzieć się co nieco o jej właściwościach i historii powstania złoża.
W tym celu spółka wyremontuje stary budynek, który stoi na działce i zaaranżuje teren obok. Powstanie m.in. zupełnie nowy i przeszklony budynek, w którym znajdzie się źródło wody i być może ogród zimowy. Jeżeli nie wydarzy się nic nieoczekiwanego, pijalnia powinna być gotowa za rok.
Firma
Firma
Złoże wody Jantar dzierżawi i eksploatuje od miasta polska spółka z ograniczoną odpowiedzialnością "Jantar" Wody Mineralne. Jej prezesem jest kołobrzeżanin Janusz Tomaszewski. Firma posiada koncesje na handel hurtowy i detaliczny oraz import win.
O właściwości kołobrzeskiej wody, która z głębokości 40 metrów sama wypływa na powierzchnię, zapytaliśmy w Narodowym Instytucie Zdrowia Publicznego.
- To woda średniozmineralizowana z przewagą chlorku sodowego, jak większość wód występujących w sąsiedztwie morza. Ale przede wszystkim to woda bardzo czysta i nie musi być w żaden sposób uzdatniana - powiedziała nam Teresa Latour, kierownik Zakładu Tworzyw Uzdrowiskowych w Narodowym Instytucie Zdrowia Publicznego, gdzie w marcu 2006 roku wykonano analizę źródła.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?