Jak już informowaliśmy, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ogłosiła przetarg na zaprojektowanie i wybudowanie odcinka S11 z Koszalina do Bobolic. Drogowcy szacują, że droga powinna być gotowa w roku 2023.
Zadanie podzielono na trzy osobne przetargi na fragmenty drogi Koszalin – Zegrze Pomorskie (długość 16,8 km), Zegrze Pomorskie – Kłanino (19,28 km) i Kłanino – Bobolice (11,6 km). Razem to 47,7 kilometra.
Rzut oka na mapę przyszłej S11 – przebiega ona zupełnie inaczej niż obecna DK11 zostawiając ją daleko na wschodzie. Omija Koszalin od zachodu i biegnie mniej więcej wzdłuż obecnej drogi powiatowej 167 do Zegrza Pomorskiego i dalej łukiem aż do Kłanina i następnie już w pobliżu starej „jedenastki” do Bobolic.
Dziś DK11 biegnie najkrótszą możliwą trasą – według nawigacji to nieco ponad 39 kilometrów z Bobolic do centrum Koszalina. Jak łatwo policzyć, jazda nową ekspresówką będzie o aż ponad 8 kilometrów dłuższa. Sporo jak na kilkudziesięciokilometrowy odcinek.
Skąd wybór takiego przebiegu drogi? To wszak nie tylko dodatkowe kilometry, więcej spalonej benzyny, ale i większe koszty budowy. A cała inwestycja jest szacowana na jakieś półtora miliarda złotych. Dodatkowe 8 kilometrów - mocno szacunkowo - to około 200 milionów złotych drożej.
Sprawę wyjaśnia Mateusz Grzeszczuk, rzecznik GDDKiA ze Szczecina: - Na ten przebieg S11 wydano decyzję środowiskową w roku 2011 – mówi. – Rozważano kilka wariantów przebiegu drogi, ale podczas opracowywania dokumentacji okazało się, że korytarz, jaki kiedyś przeznaczono na zachodnie obejście Koszalina, został już w dużej mierze zabudowany. Problem dotyczy głównie okolic Starych Bielic, ale także rejonu Raduszki i Konikowa.
Rzecznik mówi, że budowa S11 bliżej starej DK11 pociągnęłaby za sobą liczne konflikty społeczne. – Koniecznych byłoby kilkadziesiąt wyburzeń – Mateusz Grzeszczuk tłumaczy, że starano się także uniknąć spięć środowiskowych, a jeden z wariantów bliższy „jedenastki” zahaczałby o rezerwat torfowy Mechowisko Manowskie, a jest on obszarem objętym ochroną w sieci Natura 2000. – Wybrany warianty pozwoli nam także ominąć jezioro Rosnowskie koło Mostowa – dodaje rzecznik.
Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?