MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nową ustawą w "dziki handel" w Kołobrzegu [zdjęcia]

ima
Michał Świderski
Dziś o godz. 9 na kołobrzeski Bulwar Szymańskiego wkroczyli strażnicy miejscy, policja i urzędnicy. Przystąpili do karania handlujących bez umowy z miastem. Tym razem ich sojusznikiem była znowelizowana ustawa.
Mandaty za dziki handel w Kolobrzegu Mandaty za dziki handel w Kolobrzegu

Mandaty za dziki handel w Kołobrzegu

Nowelizacja ustawy o lecznictwie uzdrowiskowym weszła w życie dziś po północy. Umożliwia karanie grzywną za handel w strefie A poza miejscami wyznaczonymi przez gminę. Jednocześnie dopuszcza tam wyłącznie handel pamiątkami, wyrobami ludowymi i rękodziełem.

Stała się nadzieją na uporządkowanie bazaru w jaki zamienił się reprezentacyjny bulwar, zastawionego m.in. dzikimi stoiskami z ciuchami a nawet drobnym sprzętem gospodarstwa domowego. Gdy cała kontrolująca grupa wkroczyła na bulwar, okazało się, że po staremu handlują "legalni", a cześć handlujących bez umowy zniknęła.

Nie było handlujących "na dziko" Bułgarów, którym jako obcokrajowcom w razie odmowy mandatu groził areszt. Nie zniknęli za to najbardziej zaprawieni w bojach z miastem handlarze spoza Kołobrzegu i kilku kołobrzeżan, którzy jak 62 - letni Jacek Sawalski mówili nam, że sprzedają tylko pamiątki, handel z niewielkiego stoiska to ich jedyne i to skromne źródło utrzymania, prowadzą działalność gospodarczą, płacą opłatę targową, na start w przetargu ich nie stać, a nie chcieli wyciągać ręki do opieki.

Jacek Sawalski przyjął mandat. - 300 zł - powiedział nam zrezygnowany. - Mogę za to przeżyć pół miesiąca. Nie ma wyjścia, muszę handlować dalej, bo nie ma dla mnie innej pracy. Jeśli dostanę kolejny mandat, to go nie przyjmę. Pójdę do sądu i wierzę że wygram.

- Wszystkie osoby nie mające umowy z miastem łamią prawo - mówił jednak komendant Straży Miejskiej Mirosław Kędziorski. Zarówno on jak i komendant powiatowy policji Waldemar Trzciński rano zajrzeli na bulwar. - Trudno nie być zadowolonym gdy po kilku latach bezprawia wreszcie możemy skutecznie działać. To dopiero pierwszy dzień, a będziemy tu codziennie i to kilka razy w ciągu dnia.

Jak usłyszeliśmy od Mirosława Kędziorskiego, handlujący bez umowy z miastem mogą być karani nawet kilkakrotni w ciągu dnia. W czwartek do godz. 13 skontrolowano ok 15 osób. Sześć osób ukarano, dwie przyjęły wystawiony przez policję mandat wysokości 300 zł.

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!