Tworząc nową baterię umywalkową Ventura projektanci firmy Oras dokładnie zbadali potrzeby i przyzwyczajenia ludzi w korzystaniu z wody. Przeprowadzone badania pokazały, że używając baterii w dwóch trzecich przypadków wybieramy te same ustawienia temperatury i strumienia wody. Dlatego powstał nowatorski pomysł, by w jednej baterii połączyć dwie wylewki i dwa sposoby wywoływania strumienia - bezdotykowy i tradycyjny, za pomocą uchwytu.
Dzięki funkcji bezdotykowego uruchamiania strumienia z dolnej wylewki, możemy umyć ręce bezpiecznie i higienicznie wodą o stałej temperaturze i sile strumienia. Brak ryzyka poparzenia się wodą jest tylko jedną z zalet baterii elektronicznych. Drugą ich bardzo ważną cechą jest pomoc w oszczędzaniu wody i energii.
Maksymalny czas jednorazowego wypływu wynosi 3 minuty, potem strumień jest automatycznie wyłączany. Tak więc niedokręcone kurki, zalana łazienka i niebotycznie wysokie rachunki - to już przeszłość. Szacuje się, że baterie bezdotykowe ograniczają zużycie wody od 30% do 45% wody, a energii potrzebnej na przygotowanie tej wody od 30% do 50%.
Nie musimy się obawiać o bezpieczeństwo takiej baterii w zaparowanej łazience. Elektryczna skrzynka zasilająca ma sterowanie zamknięte z niezależnym obiegiem wody i prądu. Jest na tyle szczelna, że nie przepuści wody nawet przy półgodzinnym zanurzeniu w wodzie.
Oras zadbał jednocześnie o łazienkowych tradycjonalistów. Druga wylewka baterii umywalkowej Ventura uruchamiana jest jednym uchwytem do zimnej i gorącej wody. Uchwyt służy również do przygotowania temperatury i strumienia wody przed użyciem rączki prysznicowej, w modelach w których ta rączka jest dostępna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?