Niepotrzebne były już grube kurtki, można było też swobodnie zostawić w domach rękawiczki i szaliki, a na spacer w wielkanocny poniedziałek założyć zamiast kozaków zwykłe półbuty.
- Pogoda w tym roku na Wielkanoc dopisała — podkreślali przechodnie, którzy na spacer wybrali się na promenadę w Nowym Warpnie. - Może jeszcze za wcześnie, aby moczyć się w wodach zalewu, ale zupełni swobodnie można było pobawić się na piasku na plaży. A i sama przechadzka była, po ostatnich niezbyt słonecznych dniach, nie lada przyjemnością.
Już od rana parkingi w Nowym Warpnie zapełniły się autami. Najczęściej z rejestracja szczecińską i policką.
- Musiałem parę razy objechać dookoła rynek, aby znaleźć wolne miejsce — opowiadał Pan Krzysztof, który do Nowego Warpna przyjeżdża na spacery niemal w każdy weekend. - Dawno tylu osób tu nie widziałem.
Odpoczywających nad wodą było tak wielu, że w promenadowej restauracji trudno było znaleźć wolne miejsce, a czas oczekiwania na zamówione potrawy wydłużył się prawie do dwóch godzin.
- Nie byliśmy przygotowani na takie zainteresowanie w święta jedzeniem — przyznali się właściciele lokalu. - Ale frekwencję na pewno zapewniła u nas piękna słoneczna pogoda.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?