Nowe Wiatraki w Szczecinku. Dadzą prąd i kasę

W decydującą fazę wkraczają właśnie prace projektowe przy zmianie planu zagospodarowania przestrzennego dla gminy wiejskiej Szczecinek, które uwzględniają możliwość zbudowania wielkiej farmy wiatrowej. Konkretnie chodzi o tereny wokół wsi Krągłe na północy gminy. Z wnioskiem o zmianę w planie wystąpiła firma, która użytkuje teren rolniczo.

Od wniosku o zmianę planu zagospodarowania do postawienie wiatraków jeszcze długa droga, ale wszystko wskazuje, że inwestor poważnie się do tego przygotowuje.
- Na razie postawił wieżę pomiarową, która sprawdza skąd w okolicy Krągłego wieje, a przede wszystkim, czy siła wiatru będzie wystarczająca, aby przedsięwzięcie było opłacalne - mówi wójt gminy Szczecinek Janusz Babiński.

Bez tego nie ma mowy, aby ktoś w ciemno stawiał siłownię wiatrową wartą przynajmniej kilka mln zł, nie licząc kosztów niezbędnej infrastruktury, dojazdu, czy podłączenia do sieci energetycznej.
Nieoficjalnie mówi się, że w okolicy Krągłego mogłoby docelowo stanąć 48 słupów wiatraków na powierzchni około tysiąca hektarów. Każda siłownia miałaby moc około 2 megawatów.
- W każdym razie my nie robimy problemów i przystępując do procedury zmiany planu staramy się iść inwestorowi na rękę - wójt Babiński liczy, że wiatraki dałyby nie tylko miejsca pracy, ale również pokaźne wpływy do gminnej kasy z podatku od nieruchomości.

Przypomnijmy, że już rok temu podobny maszt meteorologiczny stanął na wschodnich peryferiach Szczecinka. Tam teren pod kątem przydatności dla celów energetyki wiatrowej sprawdza rodzima firma Gawex Media.

Mocno na inwestorów z tej branży liczą także na północ od Szczecinka. W gminie Bobolice w okolicach Drzewian i Gozdu do postawienia farmy wiatrowej (40 słupów) przymierza się koncern Energa.
Parcie na budowę nowoczesnych wiatraków jest ogromne, bo za 10 lat Polska ma produkować 20 procent energii ze źródeł odnawialnych, a obecnie z elektrowni wodnych, na biomasę i wiatrowych mamy niewiele ponad 8 procent.