Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy kołobrzeski cmentarz komunalny może powstać w Czerninie

Łukasz Gładysiak
Na dotychczasowym cmentarzu pochowanych jest 20 tys. osób
Na dotychczasowym cmentarzu pochowanych jest 20 tys. osób Michał Świderski
Miejsc na dotychczasowym cmentarzu w Kołobrzegu starczy jeszcze przez parę lat. Miasto szuka nowej lokalizacji nekropolii właśnie w Czerninie.

- Mamy świadomość, że choćby ze względu na przepisy związane z miejscami pochówku, nie jest możliwe stworzenie nowego cmentarza komunalnego w granicach miasta. Ten, przy ul. Św. Wojciecha, także nie ma możliwości rozszerzenia - wyjaśnia rzecznik prezydenta Kołobrzegu Michał Kujaczyński. Już od 2013 r. ratusz szuka nowej lokalizacji nekropolii, coraz śmielej spoglądając w stronę gminy Dygowo.

Potencjalnym miejscem pod cmentarz są okolice tzw. starego wiatraka w Czerninie. - W studium zagospodarowania przestrzennego naszej gminy ujęliśmy stworzenie cmentarza komunalnego. Przeprowadziliśmy też w tej sprawie konsultacje, które generalnie wypadły pozytywnie - mówi „Głosowi” wójt Dygowa Marek Zawadzki. W trakcie obchodów Dnia Wszystkich Świętych odnośnie pomysłu magistratu zapytaliśmy też osoby odwiedzające groby przy ul. Św. Wojciecha.

- Na pewno nowe miejsce jest potrzebne, ale obawiam się, że wiele osób, zwłaszcza starszych, może mieć problem, by dostać się do Czernina - informuje kołobrzeżanka, Maria Kołodziejska. Rozwiązaniem tego problemu ma być lepsze skomunikowanie miasta i Dygowa choćby za sprawą rozbudowy linii miejskiej komunikacji.

Na dotychczasowym cmentarzu komunalnym, założonym w latach sześćdziesiątych ubiegłego stulecia, pochowanych jest ok. 20 tys. osób. - Miejsca wystarczy nam na pewno na kolejne kilka lat, nie mniej jednak warto już teraz rozejrzeć się za nowym miejscem - wskazuje kierownik cmentarza Anna Szwed.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!