MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowy komendant policji zapowiada zmiany. Powstanie białogardzka "drogówka"

Jakub Roszkowski
Jakub Roszkowski
Młodszy inspektor Krzysztof Rosiak, nowy komendant policji w Białogardzie.
Młodszy inspektor Krzysztof Rosiak, nowy komendant policji w Białogardzie. Grzegorz Galant
- Ktoś powiedział, że jestem jak ksiądz, bo zostałem policjantem z powołania - śmieje się młodszy inspektor Krzysztof Rosiak, nowy komendant policji w Białogardzie.

Wprawdzie jest tu już od marca, oficjalnie stanowisko komendanta Komendy Powiatowej Policji w Białogardzie dzierży od kilkunastu dni. Jest koszalinianinem, ma 43 lata, jest żonaty, ma córkę, przeszedł wszystkie szczeble kariery w policji, jego stopień młodszy inspektor to odpowiednik wojskowego podpułkownika.

- Naprawdę od zawsze chciał pan zostać policjantem?

- Skończyłem technikum budowlane, w maju miałem maturę, a w sierpniu już ubrałem policyjny mundur. To było naprawdę spełnienie marzeń. Choć wcale nie należało to wtedy do łatwych zadań. To był 2000 rok. Zaczynałem od prewencji w Koszalinie. Później był wydział kryminalny w koszalińskiej delegaturze Komendy Wojewódzkiej, zespół poszukiwań, wydział do walki z przestępczością narkotykową. Mógłbym jeszcze długo wymieniać.

- Aż po 24 latach dotarł pan wreszcie na stanowisko komendanta.

- Pełniłem sporo kierowniczych stanowisk, byłem m. in. zastępcą komendanta Pierwszego Komisariatu w Koszalinie, a od 2020 roku pierwszym zastępcą komendanta Komendy Powiatowej Policji w Kołobrzegu. Kołobrzeg wspominam bardzo dobrze. To świetne miasto, interesujący ludzie i sporo wyzwań policyjnych. Teraz jestem w Białogardzie, tu wyzwania są zupełnie inne i na pewno sporo pracy przede mną. Ale cieszę się, powoli poznaję ten region, pracuję z przyjemnością. Wiem, że atmosfera w pracy musi być dobra, bo wtedy każdemu chce się pracować. A jeśli są chęci, na pewno też pojawią się wyniki.

- Atmosfera dobra, a wakatów w policji coraz więcej. W Białogardzie też.

- Niestety, muszę potwierdzić, mamy 16 wolnych stanowisk. To jest zagadka, dlaczego jest tak mało chętnych do pracy w policji.

- Może boją się, że wyślą ich na granicę?

- Powodów na pewno jest sporo. Rozmawiałem też o tym z dyrektorem Powiatowego Urzędu Pracy w Białogardzie. Skoro jest tu w powiecie dość duże bezrobocie, chyba nadal w okolicach 10 procent, dlaczego nie ma rąk do pracy? Może zwyczajnie ludziom brakuje informacji, że mogą złożyć do nas swoje dokumenty? Zapewne też nie wszyscy czują się na siłach, że podołają zadaniu. Niestety, ale sporo osób odchodzi też ze służby. To jest więc problem wielopłaszczyznowy. Ale robimy wszystko, by to naprawić. I mój plan jest taki, by liczbę wakatów w naszej komendzie zniwelować do zera.

- No i to jest wyzwanie! To kto może wstąpić do służby?

- Mówi o tym szczegółowo ustawa. Decyzje o przyjęciu do służby podejmowane są na wyższych szczeblach. Należy na pewno zaliczyć test sprawnościowy, testy wiedzy, być osobą niekaraną, mieć wykształcenie co najmniej średnie. Dodam, że policja zapewnia kształcenie dodatkowe, także studia, studia podyplomowe. Sam z tego skorzystałem.

- Nie ma też granicy wiekowej. Teoretycznie ubiegać się o etat może nawet 55-latek.

- Jeśli zaliczy wszystkie testy, dlaczego nie? Przyjmujemy do służby coraz więcej osób w średnim wieku.

- Ale nie tylko zapełnienie etatów będzie Pana problemem w Białogardzie.

- Oczywiście, wyzwań jest naprawdę dużo. Wiem, że najważniejsza jest prewencja. Chcę, by widać było na ulicach policjantów, bo to budzi poczucie bezpieczeństwa. Chcę, by policjanci byli widoczni. Zamierzam też wyodrębnić w komendzie osobny wydział ruchu drogowego. Samochodów jest coraz więcej, wypadków w regionie również, także śmiertelnych. Musimy reagować. W Białogardzie i powiecie dominują dziś przestępstwa pospolite, jest sporo przemocy, tzw. spraw rodzinnych. To zupełnie inne wyzwania niż w Kołobrzegu, w którym jest sporo przestępstwa majątkowych, oszustw, narkotyków.

- Wkrótce święto policji. W Białogardzie uroczystości zostały zaplanowane na 15 lipca.

- Tak, już zapraszam na to wydarzenie. To ważna uroczystość dla mundurowych, tutaj słyszy się o awansach, nagrodach. Mamy w Białogardzie łącznie 101 etatów. To świetni policjanci. Zapewniam, że dam im wszystkie potrzebne narzędzia do pracy. W zamian oczekuję jedynie zaangażowania, pracy z chęcią. Ktoś, kto pracować nie chce, w naszej komendzie miejsca nie znajdzie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO 2024 ODC. 6

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gk24.pl Głos Koszaliński