Koszalińska miejska inauguracja miała miejsce w Gimnazjum nr 6, które przywitało licznie przybyłych gości, a także nowych uczniów, w nowej odsłonie. Szkoła przeszła bowiem gruntowny remont połączony z termomodernizacją. W tej szkole utworzono sześć pierwszych klas. Pierwszaki usłyszały wiele miłych słów i sporo życzeń, tradycyjnych dobrych ocen, ale także ciekawości świata, pasji i rozwijania zainteresowań.
Jednak największym wyzwaniem w tym roku szkolnym są pierwszaki w podstawówkach. W Koszalinie jest ich 1400, w tym sześciolatki. Piotr Jedliński, prezydent Koszalina zapewnił, że zarówno nauczyciele, jak i szkolna infrastruktura, jest na przyjęcie maluchów w pełni przygotowana. Miasto przeznaczyło milion złotych na potrzebne remonty, m. in. sal lekcyjnych, toalet, place zabaw i świetlice. Uczniowie rozpoczynający podstawówkę dostaną też darmowy elementarz.
- Jego żywotność obliczona jest na trzy lata. Jednak trzeba wziąć pod uwagę, że składa się z czterech części, z których każda będzie w użyciu około dwa miesiące w roku - mówił Przemysław Krzyżanowski, wiceminister edukacji, obecny na miejskiej inauguracji. Dodał, że ministerstwo ma dodatkowe egzemplarze elementarza, dla tych którzy go zniszczą lub zgubią. Sukcesywnie, co roku w bezpłatne podręczniki mają być wyposażani uczniowie kolejnych klas szkół podstawowych i gimnazjum.
Zmiany i to poważne czekają też szkoły średnie. O "nowej" maturze uczniowie i nauczyciele byli informowani znacznie wcześniej, ale kilka dni temu minister edukacji Joanna Kluzik-Rostkowska ogłosiła, że w tym roku szkolnym priorytetem dla niej będzie szkolnictwo zawodowe. Przemysław Krzyżanowski wyjaśnił, że wiąże się to z nowymi możliwościami finansowania szkolnictwa zawodowego ze środków unijnych. A konkretnie pieniądze w ten sposób pozyskane mają być przeznaczone na wyposażanie szkół zawodowych i ich pracowni w taki sposób, by rzeczywiście były w stanie uczyć nie tylko teoretycznie, ale także praktycznie.
O tym, że konieczne są zmiany w szkolnictwie zawodowym, które przez wiele lat traktowane był po macoszemu, wiedzą przede wszystkim pracodawcy. Do tych regionalnych, w sumie 150 dużych przedsiębiorców, trafiły nawet specjalne ankiety, w których mieli określić jakich pracowników poszukują. - Chcemy stworzyć system zintegrowanego kształcenia zawodowego - mówił prezydent Piotr Jedliński. W budowie takiego systemu ma być uwzględniona także współpraca z sąsiednimi miastami, m.in. z Kołobrzegiem. Prezydent zapowiedział też, że w koszalińskich szkołach zawodowych, m. in. w budowlance, powstaną kolejne klasy patronackie.
A dla wszystkich uczniów mamy dobrą wiadomość. Po odjęciu wszystkich dni wolnych, świąt i przerw do następnych wakacji zostało jedynie 172 dni nauki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?