Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec sezonu Effectora Kielce

Sławomir STACHURA [email protected]
Argentyńczycy Bruno Romanutti (numer 17) i Cristian Poglajen (9) wyjeżdżają z Kielc i jest niewielkie prawdopodobieństwo, że wrócą. Z Effectora może też odejść Łukasz Polański(12).
Argentyńczycy Bruno Romanutti (numer 17) i Cristian Poglajen (9) wyjeżdżają z Kielc i jest niewielkie prawdopodobieństwo, że wrócą. Z Effectora może też odejść Łukasz Polański(12). Sławomir Stachura
Siatkarze Effectora mają wolne do 6 maja, a potem będą mieli jeszcze dwa tygodnie roztrenowania. Z klubu mogą odejść Dryja i Polański

Po porażce z Cerradem Czarnymi Radom w trzeciej rundzie play off 0-2, której stawką była siódma lokata, siatkarze Effectora zakończyli sezon w Pluslidze. Ostatecznie uplasowali się na ósmej pozycji.

Cel na ten sezon został zrealizowany, gdyż podopieczni trenera Dariusza Daszkiewicza awansowali po sezonie zasadniczym do pierwszej ósemki, rywalizującej w rundzie play off. Wprawdzie kielczanom nie udało się powtórzyć siódmego miejsca z poprzedniego sezonu, ale i tak znalezienie się w play off kosztem znacznie mocniejszych kadrowo i mających dużo wyższy budżet Lotosu Trefl Gdańsk, czy Transferu Bydgoszcz, to duży sukces Effectora.

BYŁY MOMENTY LEPSZE I GORSZE

- Rzeczywiście celem było zakwalifikowanie się do ósemki i go zrealizowaliśmy - mówi Dariusz Daszkiewicz, trener Effectora. - Oczywiście zawsze apetyt rośnie w miarę jedzenia i walczyliśmy o piąte miejsce, a potem o siódme. Rywale okazali się jednak lepsi. Zwłaszcza w pojedynku o siódmą lokatę z Radomiem mieliśmy realne szanse na wygranie dwumeczu, co pokazał przegrany 2:3 piątkowy pojedynek w hali rywala. Ale, niestety, w decydujących momentach czegoś tam zabrakło. Mieliśmy w tym sezonie momenty lepsze i gorsze, ale w sumie jestem zadowolony. Mamy najmłodszy zespół w Pluslidze, a bardziej doświadczeni zawodnicy, którzy u nas grają, jak Piotr Lipiński, Dawid Dryja, czy Łukasz Polański, też właściwie dopiero w tym sezonie grali w pierwszej szóstce regularnie - dodaje Daszkiewicz.

POWOŁANI DO KADRĘ

Po przegranym piątkowym meczu w Radomiu z Cerradem Czarnymi, siatkarze Effectora dostali wolne do 6 maja. Tego dnia wznawiają treningi i będą w okresie roztrenowania przez około dwa tygodnie. Wyjątkiem są Argentyńczycy - atakujący Bruno Romanutti i przyjmujący Cristian Poglaqjen. Oni wyjeżdżają już 1 maja.

- Obaj grają w reprezentacji Argentyny, więc wcześniej dostali wolne z klubu. Czy zostaną w Kielcach na następny sezon? Tego nie wiem, bo ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły - przyznaje trener Daszkiewicz.

ROMANUTTI ZAWIÓDŁ

Wątpliwe jednak, by Argentyńczycy zostali w Effectorze. O ile Poglajen prezentował się przyzwoicie, choć bez szału, tak Romanutti zawiódł kompletnie i trudno sądzić, by władze klubu przynajmniej z nim przedłużyły umowę. Argentyński atakujący przegrał rywalizację ze Sławomirem Jungiewiczem, który przecież przez cały wcześniejszy rok praktycznie nie trenował.

DRYJA WRÓCI DO RZESZOWA?

Jakie zmiany mogą jeszcze zajść w Effectorze? Nie wiadomo, czy zostanie środkowy bloku Dawid Dryja, który gra Kielcach na zasadzie rocznego wypożyczenia z Asseco Resovii Rzeszów. Jeśli rzeszowianie będą chcieli ściągnąć go do klubu, to Dryja wróci do Rzeszowa.

DUŻO ZALEŻY OD GABRYSI

Nie wiadomo też co z innym środkowym bloku Łukaszem Polańskim. Łukasz podpisał roczny kontrakt z kieleckim klubem z opcją przedłużenia, ale wiele zależy od tego, gdzie trafi przed najbliższym sezonem jego żona Gabriela, która chce wrócić do gry po urlopie macierzyńskim. beniaminek ekstraklasy AZS WSBiP KSZO Ostrowiec Świętokrzyski raczej Niue wchodzi w rachubę, gdyż znacznie lepsza propozycję "Gabi" ma ze swojego byłego klubu - BKS Bielsko-Biała. I jeśli zdecyduje się tam wrócić, to wtedy najpewniej podąży za nią Łukasz i zagra w BBTS Bielsko-Biała.

PENCZEW ZNÓW W KIELCACH?

A co jeśli chodzi o ewentualne wzmocnienia? Nie jest wykluczone, że w Effectorze, na zasadzie wypożyczenia, znów zagra Nikołaj Penczew, który reprezentował kielecki klub w minionym sezonie. Bułgarski przyjmujący podpisał przed tym sezonem umowę z Asseco Resovią, ale na razie ciężko mu było przebić do podstawowego składu i grał sporadycznie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie