Trener Kamil Pawłowski zakupił nowy sprzęt do treningów: piłki lekarskie 10 kompletów strojów startowych, tzw. gruszkę do uderzeń pięściarskich, drabinki, dwie liny (jedna 12-metrowa do ćwiczeń wytrzymałościowych, a druga, 6-metrowa, do wspinaczki) oraz rezonator do oczyszczania powietrza. Ozonowanie ma właściwości m.in. bakteriobójcze, dezynfekujące i odświeżające zapach.
- Wcześniej była tylko praca, zawody i treningi, nie mieliśmy czasu, by się zabrać porządnie za infrastrukturę i sprzęt - przyznał Pawłowski.
- Teraz można poprawić jakość i w tym segmencie, wiec kiedy już wrócimy do sali, będziemy mieli lepsze możliwości rozwoju, w bardziej komfortowych warunkach - dodał.
Jego podopieczni na czas stanu epidemii w kraju trenują indywidualnie w domach, korzystając z rozpiski przesyłanej przez trenera, a następnie raportując wykonane zadania.
- Dowiozłem chłopakom sprzęt, tym, którym czegoś brakowało - mówił Pawłowski.
- Na razie radzimy sobie, jak umiemy. Jeśli chodzi o powrót do startów, to nie nastawiamy się na konkretną datę. Przede wszystkim staramy się utrzymywać formę. Oznaczamy się na portalach społecznościowych, by motywować, napędzać się wzajemnie i ta opcja się sprawdza. W tak trudnym dla wszystkich momencie jesteśmy zespołem - podsumował.
Wspieramy Lokalny Biznes!
Zobacz także Gala Sportów Walki w Białogardzie (archiwum)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?