Krystyna i Waldemar Pawłowscy, którzy zajmują mieszkanie na osiedlu spółdzielni Przylesie, mieli być eksmitowani pod koniec sierpnia. Wtedy - o czym pisaliśmy - sąd wstrzymał w ostatniej chwili wyprowadzenie ich z mieszkania. Dodajmy, że kłopoty Pawłowskich zaczęły się od 1.300 zł długu; w końcu zostali wykluczeni ze spółdzielni, choć - jak mówią - dług spłacili.
- Teraz dostaliśmy nowy termin eksmisji - 23 września. Mamy być przeniesieni na 10 dni do koszalińskiego hotelu Formuła, doba za 240 złotych. To ma być na nasz koszt! A później? Na bruk... - Krystyna Pawłowska jest załamana. Wobec Pawłowskich jest prawomocny wyrok eksmisyjny. Ich dług wobec spółdzielni rośnie z miesiąca na miesiąc, a oni sami już się pogubili co do kwoty. Tłumaczą, że nie dają rady płacić czynszu odszkodowawczego, który spółdzielnia nalicza im od zeszłego roku w wysokości 1.200 zł za miesiąc.
Historią rodziny Pawłowskich przejęła się jedna z naszych Czytelniczek, która o sprawie dowiedziała się z ,,Głosu’’. Ta chciałaby przejąć zadłużony 3-pokojowy lokal wraz z obciążeniem w zamian za przekazanie na rzecz Pawłowskich mieszkania pod Koszalinem. Na tym etapie sprawy decyzja należy jednak nie do Pawłowskich, ale do prezesa KSM Przylesie. Co na to prezes Kazimierz Okińczyc?
- Ci ludzie mieli czas, by wyprostować swoje sprawy. Teraz jest za późno. Jest prawomocny wyrok o eksmisji i kropka - twierdzi prezes.
- Nie ma powodów, by traktować ich w wyjątkowy sposób. Tym bardziej że oczerniają spółdzielnię na lewo i prawo. A pieniądze z wkładu mieszkaniowego, o które się upominają, będę mógł rozliczyć i im wypłacić, gdy opuszczą mieszkanie. Ich dług to ponad 20 tys. złotych. A co do tego, gdzie mają się podziać - funkcje lokalu tymczasowego spełnia noclegownia w Koszalinie. A jak nie noclegownia, to hotel.
- Sąd zbadał sytuację tych ludzi i oni nie spełniają warunków, by dostać lokal socjalny - mówi Sławomir Przykucki, rzecznik Sądu Okręgowego w Koszalinie. - Jednocześnie nie ma mowy o eksmisji na bruk, bo tego prawo nie dopuszcza. Komornik musi im znaleźć jakiś lokal, na pewno nie mogą trafić pod most.
Danuta Janus, szefowa koszalińskiego oddziału Związku Lokatorów i Spółdzielców, która zajęła się sprawami Pawłowskich razem z posłanką Danutą Olejniczak, jest oburzona: - Nie rozumiem, jak komornik może przeprowadzić eksmisję, skoro tyle spraw odwoławczych tej rodziny jest w trakcie rozpatrywania w sądzie. Co z tym zrobimy? Na razie będziemy czekać na rozwój wydarzeń. Do 23 września jest jeszcze trochę czasu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?