Nowy zawodnik AZS Koszalin: Igor Milicić

Milicić, który w poprzednim sezonie został mistrzem Polski z Prokomem Trefl Sopot zadebiutuje w środowym meczu z Sokołowem Znicz Jarosław.

Igor Milicić, były zawodnik Prokomu Trefla Sopot, urodził się 9 czerwca 1976 roku w Slavonskim Brodzie w Chorwacji. Mierzy 196 cm wzrostu i może pełnić rolę rozgrywającego lub rzucającego obrońcy. Jest reprezentantem swojego kraju. Od roku 93 do 97 był członkiem reprezentacji młodzieżowej, a po roku 97 reprezentacji seniorów. Po okresie gry w Polsce zakotwiczył w niemieckim EnBW Ludwigsburg.

Jego pierwszym profesjonalnym klubem była chorwacka KK Croatia Line Rijeka, barw której bronił w sezonie 96/97. W lidze wystąpił w 22 meczach, w których zdobywał średnio 6,8 pkt. (50% za 2, 43% za 3, 77% za 1), ponad dwie zbiórki i 1,4 przechwytu. Następnie w roku 97 Igor został ściągnięty do wicemistrza ligi chorwackiej - KK Split, gdzie spędził kolejne dwa lata. W pierwszym sezonie wraz z zespołem Milicić występował w rozgrywkach Euroligi. Chorwat zagrał w 16 spotkaniach, a w każdym meczu spędzał na parkiecie średnio 24 minuty. Na swoim koncie notował przeciętnie 5,6 pkt. (46% za 3, 33% za 3, 76% za 1) i 2 asysty. Zespołowi nie wiodło się zbyt dobrze. W Eurolidze KK Split odpadło już w pierwszej rundzie play-off, a w lidze chorwackiej zajęło dopiero trzecie miejsce i w następnym sezonie występowało już tylko w Pucharze Saporty. W tych rozgrywkach Milicic występował średnio 17 minut, zdobywając przeciętnie 4 punkty przy dobrej skuteczności rzutów z gry - 60% za 2 i 40% za 3.

Następny sezon (99/00) Igor spędził już zagranicą w zespole beniaminka ligi polskiej - Cersanicie Nomi Kielce, gdzie był najlepiej podającym zawodnikiem drużyny ze średnią trzech asyst w meczu i drugim po Derrick'u Hayes'ie strzelcem - 13,4 pkt na mecz (56% za 2, 37% za 3, 78% za 1). Po zakończeniu sezonu, w którym zespół z Kielc zajął ostatecznie siódme miejsce w lidze, nastąpiła rzecz nieoczekiwana. Zespół Cersanitu Nomi rozpadł się i wszyscy zawodnicy musieli szukać sobie nowych pracodawców. Igor Milicić otrzymał oferty gry z trzech klubów: Polonii Warbud Warszawa, Prokomu Trefla Sopot i Hoopu Pruszków. Chorwat wybrał ofertę z Warszawy, a swoją decyzję skomentował krótko: "Zdecydowałem się na grę w Polonii, gdyż wiem że jest to młody i perspektywiczny zespół. Kierownictwo klubu w ciągu 2-3 lat zamierza stworzyć drużynę formatu europejskiego". Jednak nie wiedział jeszcze jak bardzo się pomylił wypowiadając te słowa, gdyż już na początku listopada w Warszawie zaczęło brakować pieniędzy i Igor znów musiał szukać sobie nowego klubu. Zatrudnienie znalazł dość szybko, tym razem w Prokomie Treflu Sopot. Tu Milicić grał naprawdę dobrze. W lidze rozegrał 23 spotkania. Występując przeciętnie przez 30 minut w każdym meczu zapisywał na swoim koncie 10,5 pkt. (51% za 2, 32% za 3, 85% za 1) i ponad 4 asysty. Zagrał ponadto w 10 spotkaniach Pucharu Koracza, w którym sopocianie "zawędrowali" aż do ćwierćfinału. Milicić grając przeciętnie przez 27 minut, zdobywał 9,7 pkt. (46% za 2, 35% za 3, 75% za 1), 2,5 asysty i 2,4 zbiórki w meczu.

Igor Milicic jest koszykarzem szybkim i dobrze wyszkolonym technicznie. Potrafi bardzo dobre poprowadzić grę zespołu i dokładnym podaniem obsłużyć partnera, jak również sam zdobywać punkty.