Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obaj zamachowcy z Charlie Hebdo zabici. Są osoby ranne w drugim szturmie - na sklep w Paryżu

aip
Obaj zamachowcy z Charlie Hebdo zabici. Są osoby ranne w drugim szturmie - na sklep w Paryżu
Obaj zamachowcy z Charlie Hebdo zabici. Są osoby ranne w drugim szturmie - na sklep w Paryżu archiwum
Około godziny 17 oddziały specjalne policji rozpoczęły skoordynowany atak na miejsca, gdzie w piątek zabarykadowali się terroryści, którzy mieli dokonać masakry w paryskiej redakcji Charlie Hebdo. W miejscowości Dammartin-en-Goele policjanci odbili zakładnika zabijając braci Saida i Cherifa Kouachi, sprawców masakry w redakcji czasopisma.

Jednocześnie doszło do szturmu na supermarket w Paryżu, gdzie zamachowcy wzięli większą liczbę zakładników. W budynku słychać było cztery eksplozje. Po krótkiej strzelaninie ze sklepu wybiegło kilkanaście osób.

Potem pod sklep podjeżdżały karetki pogotowia. Z obrazów we francuskiej telewizji widać było, że sanitariusze biegli do budynku z noszami. Rannych zostało podobno dwóch funkcjonariuszy.

Napastnik, który wziął zakładników w paryskim sklepie groził wcześniej, że zabije ich, jeśli rozpocznie się atak na braci Kouachi. Dlatego zapewne szturm policji na oba miejsca rozpoczął się równocześnie.

W miejscowości Dammartin-en-Goele, gdzie mieli się ukrywać bracia Kouachi sytuacja szybko po szturmie się uspokoiła. Według AFP zakładnik terrorystów był w dobrym stanie.

Z kolei przy sklepie w Paryżu zgromadziło się po szturmie kilkadziesiąt wozów medycznych, policyjnych oraz straży pożarnej. Trwała akcja ratunkowa rannych w ataku. Nie wiadomo dokładnie, co się stało z porywaczem oraz z zakładnikami.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!