Obiecanki cacanki, czyli programy wyborcze kandydatów na prezydenta Koszalina [wideo]

JAN KAZIMIERZ ADAMCZYK (PRAWICA I WOLNOŚĆ)

Sposób na dług
Najmłodszy z kandydatów, bo 25-letni Jan Kazimierz Adamczyk proponuje przede wszystkim obniżenie podatków od nieruchomości dla przedsiębiorców (niższe podatki przyciągną firmy do Koszalina - przekonuje). Obiecuje tanią władzę, likwidację Straży Miejskiej oraz tanie mieszkania i lokale komunalne.

Zapowiada radykalne obniżenie wydatków miejskich i przeznaczanie nadwyżki budżetowej na wcześniejszą spłatę zobowiązań. - Spłata całego zadłużenia w ciągu jednej kadencji wymaga obniżki wydatków o około 100 mln złotych rocznie - mówi. - Jest to kwota bardzo duża. Jest jednak jeszcze jedna możliwość pozyskania środków na spłatę zadłużenia. Jest to prywatyzacja miejskiego mienia, którego wartość wynosi około 1,5 miliarda złotych. Oczywiście wszystkiego sprywatyzować się nie da, ale są w naszym mieście obiekty, które w żaden sposób nie są wykorzystane i nie tylko nie przynoszą dochodu, ale miasto ponosi koszty związane z ich utrzymaniem. Sprzedaż tych obiektów przyniesie nie tylko wpływ środków do budżetu, ale też zmniejszy wydatki, które one generują.

Podkreślić też trzeba, że samo zmniejszenie długu będzie powodować zmniejszenie kosztów jego obsługi. W bieżącym roku koszty te wyniosły ponad 11 milionów złotych. Sytuacja ta powoduje, że każdy mieszkaniec musi w ciągu roku wnieść 100 zł do miejskiej kasy, w formie podatków, opłat lokalnych lub mandatów nałożonych przez Straż Miejską.

A oszczędzać jego zdaniem można m. in. na Straży Miejskiej, kulturze, sporcie, przekształceniu MZK, z tego byłoby ok. 50 mln złotych.

Zmiany w ratuszu
- W Urzędzie Miejskim obecnie jest ponad 400 etatów, przeciętne wynagrodzenie wynosi ponad 4 tys. zł. Po ewentualnym dojściu do władzy zamierzamy dokładnie zbadać potrzebę utrzymania tej liczby pracowników i możliwość zmniejszenia wynagrodzeń - mówi w swoim programie. - Drugim sposobem usprawnienia pracy Urzędu Miejskiego jest zmiana godzin jego pracy. Uważamy, że przynajmniej dwa razy w tygodniu Urząd Miejski powinien być dostępny dla petentów do godziny 18, a nawet 19.

Chce przywrócenia uchwały pozwalającej na wykup lokali komunalnych na preferencyjnych warunkach, za 10 - 15% wartości. - Jesteśmy zwolennikami prywatyzacji - wyjaśnia. - Jeżeli sprzedamy mieszkania komunalne, to odciążymy miasto z utrzymania tych mieszkań.

Sport - trzeba zmienić system finansowania i zmniejszyć ogólne kwoty na sport. Jednocześnie trzeba finansować sport młodzieżowy. Na pewno chcemy zmniejszyć ogólne kwoty przekazywane klubom AZS i Energa AZS Koszalin - mówi. - Kluby muszą szukać prywatnych sponsorów.
Mówi wprost, że jest przeciwny darmowemu MZK. Co więcej, jest za prywatyzacją spółki, ale to jego zdanie, co do którego nie ma zgody w komitecie. Dlatego w grę wchodzi ograniczenie działalności MZK, i w miejsce niektórych tras wpuszczenie prywatnych przewoźników. Jest przekonany, że ludzie z MZK nie stracą przez to pracy. - Znajdą zatrudnienie w innej firmie, u prywatnego przewoźnika - dodaje.

KYLE ATTENBOROUGH (MOJE NOWE MIASTO YOLO)

Seria likwidacji
To kandydat, który zapowiada likwidację zarządów spółek miejskich - wyobraża sobie, że zarządzanie spółkami przejąłby ratusz. - Koszty utrzymania zarządów i rad nadzorczych są tak wysokie, że lepiej się opłaca zatrudnić dodatkowe osoby do tego w ratuszu - twierdzi Kyle Attenborough. - Nie ma innego wyjścia - albo komunalizacja, czyli powrót podmiotów do miasta albo prywatyzacja, czyli oddanie działalności w prywatne ręce.

Chce też zlikwidować Straż Miejską.

Kolejne na liście do likwidacji jest również Koszalińskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego, a mieszkania należałoby jego zdaniem sprzedać lokatorom na preferencyjnych warunkach. - Utrzymanie KTBS jest nieekonomiczne - dodaje.

Jednocześnie chce budować 150 nowoczesnych i energooszczędnych mieszkań komunalnych rocznie i sprzedawać stare energochłonne i drogie w utrzymaniu nieruchomości.

MZK miałoby wozić ludzi za darmo. - Skoro i tak rocznie dokładamy do MZK i do przewozów po 9 - 10 milionów, to możemy dołożyć jeszcze 30 procent, bo wyliczyłem, że tyle właśnie trzeba by było więcej wyłożyć z budżetu miasta - mówi Kyle Attenborough. - Niech każdy ma coś z tego budżetu.

W biznesie
- Na szczeblu samorządowym nie można za wiele uczynić, by rozwijać biznes, poza podatkami od nieruchomości. Ja proponuję spółdzielnie dla uczniów szkół zawodowych. Chodzi o to, by 5 - 6 najzdolniejszych osób zakładało spółdzielnię przy merytorycznym wsparciu ze strony ratusza. Miasto zwalniałoby ich od podatku. To powodowałoby, że młodzież by zostawała na miejscu i mogłaby się przekonać, czy nie lepiej związać się z prywatną działalnością.

Przy tym dla przedsiębiorców proponuje obniżenie podatku od nieruchomości od powierzchni przewidzianej pod działalność.

Chce doprowadzić do tego, by pieniądze na staże dla młodych ludzi nie trafiały do urzędów, a do prywatnych firm.

Rewolucja w turystyce
Z inwestycji, które by chciał realizować jest kolejka gondolowa z Góry Chełmskiej do Jamna albo most przez jezioro Jamno. - Wiem, że most to 350 milionów złotych, ale warto w to zainwestować - przekonuje. - Jest XXI wiek, nowoczesne technologie, ludzie budują mosty w Pirenejach, a my się grzebiemy w małych rozwiązaniach. Musimy pójść w kierunku odważnych inwestycji. A taki most - jaka by to była oszczędność dla kierowców jadących nad morze, w paliwie i czasie.
Ma też pomysł na likwidację giełdy na terenach podożynkowych. - A dlaczego mamy być słynni z powodu tego, że mamy ogromny pchli targ? Ja bym tam widział kompleks typu dyskoteka, kręgielnia, trzeba dać pole do popisu prywatnym ludziom, niech inwestują, miasto powinno to ułatwiać. A giełda? Mamy plac po dawnym Manhattanie, mamy mieć nowoczesną halę targową przy Połczyńskiej, które można wykorzystać.

W sporcie chce wprowadzić bon na każde dziecko, po 200 złotych. Za te pieniądze dziecko mogłoby wybierać zajęcia, w których chciałoby brać udział.

PIOTR JEDLIŃSKI (PLATFORMA OBYWATELSKA)

300 złotych na malucha
Piotr Jedliński zapowiada, że będzie premiował każdego noworodka z Koszalina - chce wprowadzić 300 zł wyprawki dla każdego nowego mieszkańca miasta, który przyjdzie na świat.

Ma być też budowany nowy żłobek. - Miniona kadencja to 400 nowych miejsc dla maluchów w naszych publicznych placówkach oraz w prywatnych, które także wspieramy dopłatami - dodaje Piotr Jedliński, urzędujący prezydent, a zarazem kandydat na prezydenta na kolejną kadencję.
W jego programie jest też coś dla seniorów - zapowiedź powołania Rady Seniorów oraz wprowadzenia Karty Seniorów upoważniającej do korzystania ze zniżek w różnego rodzaju placówkach i instytucjach (na wzór działającej w mieście Karty Dużej Rodziny). Wkrótce ma być też otwarty Dom Pomocy Społecznej dla osób starszych oraz ośrodek dziennego wsparcia, ale to akurat inwestycja zapoczątkowana jeszcze w tej kadencji. Utrzymane zostanie finansowanie profilaktycznego szczepienia dla osób starszych.

W mieście ma powstać Centrum Edukacyjne "Mały Kopernik".

Rowerem po wybrzeżu
W planach jest zapisane hasło "rower miejski". Co się pod tym kryje? Coś więcej niż wypożyczalnia rowerów. - To program wpisany w działania w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych - słyszymy od obecnego prezydenta. - Łączy się z realizacją wspólnych inwestycji z innymi gminami w postaci tras rowerowych łączących miasta i gminy. Chcemy ożywić cały subregion. W praktyce to oznacza m. in., że będzie można wypożyczyć rower w Koszalinie, dojechać nim do Kołobrzegu, tam zostawić i wrócić np. pociągiem.

Nowa kadencja to też nowe ścieżki rowerowe i budowa mariny w Jamnie - ta w programie została zapisana jako nowoczesny port jachtowy na jeziorze Jamno.

Jest też obietnica (a koncepcja jest już gotowa) zagospodarowania Góry Chełmskiej - tam m. in. miałoby powstać miejsce do sportu i rekreacji.

Dalsze zmiany w centrum
Ma być przebudowane centrum miasta i zrewitalizowana ulica Zwycięstwa, do tego jest obietnica nowych parkingów.

- Jeżeli chodzi o zagospodarowanie Śródmieścia to będzie ogłoszony konkurs pod nadzorem architektów z SARP - mówi Piotr Jedliński. - Nie chcemy całkowicie zamykać centrum, bo to doprowadzi do stopniowego wymierania tej części miasta. Ruch zostanie częściowo ograniczony, a jednocześnie zostaną otwarte boczne uliczki.

Przy ul. Połczyńskiej z kolei ma stanąć Miejska Hala Targowa, która zajęłaby miejsce dotychczasowego targowiska.

W programie jest też zapowiedź dalszego rozwoju strefy ekonomicznej i powstanie nowych fabryk w nowej dzielnicy przemysłowej, do tego nowe mieszkania TBS.

ANNA MĘTLEWICZ (PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ)

Biogazownia - środek na całe zło
Motyw przewodni kampanii kandydatki PiS to energia odnawialna. - To przyszłość Koszalina i naszego kraju - mówi Anna Mętlewicz. - Moim wzorcem jest Szwecja i tamtejsze Malmo. Wykorzystanie solarów, fotowoltaiki, ale też budowa biogazowni bazującej na odpadach komunalnych, która pobudzi do życia koszaliński rynek. Sama biogazownia to kilka - kilkanaście miejsc pracy, ale wokół biogazowni tworzą się też firmy. To wszystko - podobnie jak w innych krajach - działałoby w oparciu o istniejące jednostki budżetowe, bądź zostałaby stworzona nowa spółka, ale to niekoniecznie. Dziś mówimy o pomyśle na miasto, szczegóły będą później.

Surowiec dla biogazowni stanowiłyby odpady komunalne. A co z tymi niezdatnymi do przetworzenia? - Pozostałe będą odzyskiwane. Szwedzi robią cuda z odzysku. Na Szwecji możemy się wzorować - mówi Anna Mętlewicz.

Produkcja energii odnawialnej, to zdaniem Anny Mętlewicz droga do darmowych biletów MZK. A to miałoby się udać dzięki produkcji biometanu, który stanowiłby paliwo dla autobusów miejskich.

Giełda rolno-spożywcza
Pani Anna proponuje by - jak podaje w programie - wzorem innych miast w kraju, np. Zielona Góra, Piła, Bydgoszcz, stworzyć giełdę rolno - spożywczą. To byłby rynek zbytu dla rolników, ogrodników, sadowników, oraz innych handlowców, nie tylko z samego Koszalina.

- Koszalin stanie się liderem w regionie, poprzez stworzenie sieci współpracy handlowej, dystrybucyjnej, sprzedaży żywności ekologicznej w warunkach standardów unijnych dla mieszkańców, możliwość stworzenia małych firm przetwórczych, bądź stanowisk przetwórczych dla producentów żywności, wynajmowanych na godziny, wzorem innych giełd - przekonuje Anna Mętlewicz.

Kultura, sport, edukacja
Filharmonia Koszalińska? - To inwestycja, którą krytykowałam od początku - mówi. - Są ludzie, którzy ani razu nie mieli okazji pójść na koncert, bo miejsca są zajęta z powodu abonamentu lub sponsoringu. Filharmonia powinna mieć więcej koncertów. To dyrektor jest od tego, by organizować więcej koncertów. W końcu to też więcej kasy do budżetu miasta. Trzeba stworzyć taki system, by dyrektorowi chciało się chcieć. To samo teatr.

"Filharmonia, Teatr, CK 105, Muzeum - zmiana systemu zarządzania, dyrektor-manager, premiowy system płac, płaca zależna od aktywności, ile koncertów taka premia. To samo w teatrze i CK105. Koncerty filharmoniczne dla młodzieży" - zapowiada kandydatka w programie.

Kolejny temat - edukacja i zapowiedź utworzenia centrum edukacji dla dzieci i młodzieży funkcjonujące przy Politechnice Koszalińskiej.

Chce też wypożyczać podręczniki dla każdego ucznia szkoły podstawowej i gimnazjum za darmo.

W sporcie kandydatka proponuje zmiany finansowania sportu kwalifikowanego - dotacja uzależniona od wychowania młodzieży jako przyszłej kadry do klubu Koszaliński sportowiec w koszalińskich klubach ligowych.

Anna Mętlewicz chce też wprowadzić sprzedaż mieszkań komunalnych z ulgą do 99% oraz połączyć ZBM i KTBS.

ADAM OSTASZEWSKI (SOJUSZ LEWICY DEMOKRATYCZNEJ)

Ulgi w gospodarce
Chce wprowadzić specjalną uchwałą w mieście program wspierania przedsiębiorczości, a ten ma być oparty m. in. na: ulgach w czynszu za najem lokali użytkowych należących do miasta dla rozpoczynających działalność gospodarczą, preferencyjne warunki na dzierżawę budynków i terenów pod inwestycje, powstrzymanie podwyższania opłat zależnych od miasta, jak np. opłaty za zajęcie pasa drogowego.

W ratuszu ma być wyznaczona osoba, która w imieniu prezydenta miasta będzie odpowiedzialna za bieżący kontakt z przedsiębiorcami i organizacjami ich zrzeszającymi. Będzie ona do dyspozycji przedsiębiorców 24 godziny na dobę - tak zadeklarował kandydat podczas debaty radiowej. No i przede wszystkim reaktywacja Manhattanu. - Chcę nowoczesnego targowiska w tym samym miejscu, gdzie było targowisko przy ul. Drzymały - mówił z kolei na czacie w naszej redakcji. - Ale odkryte, nie zadaszone. Profesjonalne targowisko miejskie.

Żłobki z kontenerach
Adam Ostaszewski proponuje dość nowatorski sposób na rozwiązanie problemu z brakiem miejsc w żłobkach. - To mają być żłobki modułowe - wyjaśnia. - Ustawia się coś na kształt kontenerów, które spełniają wszelkie wymogi. Polecam wizualizację, to piękne rzeczy są. Są mobilne. Można je przenosić w dowolne miejsce. Na Zachodzie to funkcjonuje. Nie obciąża aż tak budżetu. Ile kosztuje? 2 - 3 miliony to koszt jednego takiego przedszkola - żłobka. Ostatnio zabrakło w mieście 249 miejsc w żłobkach. Myślę, że problem udałoby się rozwiązać stawiając taki jeden albo dwa żłobki.

Adam Ostaszewski też chce powrotu do systemu sprzedaży mieszkań komunalnych na preferencyjnych warunkach i połączenia ZBM i KTBS w jedną spółkę (takie rozwiązanie funkcjonuje zresztą np. w Białogardzie).

To kandydat, który deklaruje dofinansowanie in vitro z kasy miejskiej: - 3 tys. zł do zabiegu i 3 tys. zł do kosztów leczenia - mówi. I zapowiada także refundację szczepionek przeciwko pneumokokom.

Kolejna propozycja w części prorodzinnej, to teleopieka dla seniorów. To ma być sieć komunikacyjna do korzystania w nagłych przypadkach. Osoby będą wyposażone w nadajnik w postaci zegarka, który będzie połączony ze specjalnym telefonem. Wystarczy nacisnąć guzik, by zawiadomić centralę, że potrzebna jest pomoc.

Darmowe MZK? Tylko dla dzieci do 6. roku życia. - Bo MZK za darmo dla wszystkich - rok, dwa by to działało i co dalej? Z budżetu trzeba by dokładać do modernizacji autobusów - mówi Adam Ostaszewski. - A jeszcze by ktoś wymyślił, by ogłosić przetarg, by usługa była tańsza. A MZK - co? Likwidować? Poza tym, dlaczego mamy fundować przejazdy także osobom z zewnątrz?

W szkołach Adam Ostaszewski chce m. in. obniżyć liczbę uczniów w klasach i zagwarantować szafkę dla każdego ucznia, by nie musiał dźwigać książek do domu. Obiecuje też więcej zajęć pozalekcyjnych.

W programie ma też zapisane utworzenie regionalnego centrum sportowego, w miejscu stadionu Gwardii - ten miałby zostać przebudowany, do tego hala miałaby zmienić swoje oblicze, podobnie lodowisko.

ARTUR WEZGRAJ (LEPSZY KOSZALIN)

Bilety za darmo
Chce obniżać koszty życia mieszkańców. W pierwszej kolejności poprzez wprowadzenie darmowych autobusów miejskich, dla wszystkich bez wyjątku. - To powinno nastąpić od stycznia 2016 roku - mówi Artur Wezgraj. - W wielu miastach udało się wprowadzić bezpłatną komunikację, np. Goleniów ma od roku. To jest możliwe i to trzeba traktować jako usługę publiczną, jak np. finansowanie biblioteki, czy w części filharmonii, teatru.

W swoim programie proponuje także przywrócenie korzystnych dla lokatorów zasad wykupu mieszkań komunalnych i umożliwienie zakupu tzw. pustostanów i przeznaczenie uzyskanych środków na mieszkania socjalne.

Zaległości czynszowe lokatorów mieszkań komunalnych? - ZBM ma 25 milionów u ludzi - mówi. - Trzeba pomyśleć o programie oddłużenia, bo nie oszukujmy się, miasto tych pieniędzy nigdy nie odzyska.

Artur Wezgraj chce też niższych czynszów w lokalach komunalnych, mniejszych opłat za odpady, tańszej energii, ale też zniesienia podatku od mieszkań, który - jak podaje w swoim programie - nie przynosi istotnego dochodu do budżetu.

2 tysiące miejsc pracy
Kandydat chce też tworzyć centra obsługi biznesu. Pracę ma tu znaleźć 2.000 osób. - To nie jest pomysł który powstał na potrzeby wyborów, ale to efekt naszej pracy i współdziałania z takimi firmami z całej Polski - mówi Artur Wezgraj. - Inne miasta mają już podobne doświadczenia. Np. we Wrocławiu mówi się, że można rozbudować usługi outsourcingowe, ale wyczerpał się zasób kadrowy i jest problem z kosztami, bo one gwałtownie rosną i tego rodzaju firmy szukają miejsc. Jeden warunek to zasób kadrowy, jaki dają u nas uczelnie, które mają co roku 3 tysiące absolwentów oraz dobra komunikacja elektroniczna - pod tym względem Koszalin jest świetny, bo mamy w mieście systemu transmisji światłowodowej. I trzeci niezbędny warunek - dobrej jakości biura. I tego w Koszalin nie ma. Trzeba znaleźć takich inwestorów, którzy mając w perspektywie tego typu klienta, zechcą w to inwestować.

W swoim programie proponuje program rozwoju gospodarki turystycznej. - Przesunięcie granic miasta do południowego brzegu Jamna i przyszłe połączenie kanałem żeglownym z Bałtykiem tworzy realne szanse na lokalizację tu ośrodka morskiej turystyki żeglarskiej i rozwój związanych z nią usług, produkcji szkutniczej, produkcji odzieży i wyposażenia. Na to wszystko jest już miejsce wokół Jamna i chętni inwestorzy - czytamy w programie.

W sporcie
Propozycje Artura Wezgraja to też zmiana zasad finansowania sportu. Przy tym zapewnia, że da "bezpieczeństwo funkcjonowania klubów ekstraklasowych". Do tego chce budować nowy, ale mniejszy stadion w miejsce obecnego stadionu Gwardii. - Ten stary trzeba wyburzyć do zera, a w sąsiedztwie zbudować nowoczesne targowisko - dodaje. ​