Kołobrzeg zyskał prawa miejskie 23 maja 1255 roku. Co roku majową rocznicę czci cykl imprez składających się na Dni Kołobrzegu. Tym razem, podobnie jak podczas marcowych obchodów 64. rocznicy zdobycia miasta, uświetnionych inscenizacją boju o Kołobrzeg, do głosu dojdą rekonstruktorzy historycznych wydarzeń.
Przy Reducie Solnej staną dwa obozy: pruski, czyli obrońców twierdzy, i napoleoński z wyraźnym polskim akcentem. Ten ostatni współtworzyć będą rekonstruktorzy wcielający się w żołnierzy 1. pułku piechoty Legii Poznańskiej płk. Antoniego Sułkowskiego.
- Dzięki grupie około 60 rekonstruktorów m.in. z Trójmiasta i Dolnego Śląska przybliżymy mieszkańcom i turystom kolejny niezwykle ciekawy wątek historii miasta - powiedział nam Paweł Pawłowski, dyrektor Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu.
Tym razem spektakularnych bitewnych starć nie będzie, choć jak zapowiada Piotr Czerepak z Gdańska, przygotowujący scenariusz imprezy, niewykluczone, że zobaczymy dwie widowiskowe potyczki. Pierwsza miałaby mieć miejsce tuż przy Reducie Solnej. Sama reduta powstała wprawdzie w latach 30. XIX wieku, jednak już w czasie pamiętnego oblężenia w jej miejscu znajdował się niewielki szaniec.
Będzie okazja przyjrzeć się z bliska replikom pruskich mundurów i mundurów polskich z czasów Księstwa Warszawskiego. Żołnierze będą też wyposażeni w repliki broni, głównie w karabiny skałkowe.
Fakty
Fakty
Oblężenie Festung Kolberg w 1807 roku trwało cztery miesiące. Nie zakończyło go rozbicie wojsk napoleońskich, a podpisanie traktatu pokojowego w Tylży. Mimo to z czasem wydarzenia z 1807 roku obrosły legendą stając się symbolem męstwa narodu niemieckiego. Wykorzystała to hitlerowska propaganda. W obliczu klęsk na frontach II wojny światowej, kosztem ok. 10 mln marek, zrealizowano film "Kolberg". Miał wskrzesić w Niemcach ducha walki. Na szczęście nie wskrzesił. Jego premiera odbyła się w styczniu 1945 roku.
Organizatorzy nie wykluczają, że jeden z rekonstruktorów wcieli się w rolę samego pułkownika Sułkowskiego. Najpewniej nie będzie za to niemieckiego dowódcy Twierdzy, komendanta Augusta von Gneisenaua, którego postać obrosła w Niemczech legendą, podobnie jak prowadzona przez niego obrona Festung Kolberg (Twierdzy Kołobrzeg).
To, że nie pojawi się tym razem, nie oznacza jego nieobecności w przyszłym roku: - Mamy kontakt z rekonstruktorami wydarzeń historycznych z Niemiec - powiedział nam wczoraj Piotr Czerepak. - Są wśród nich wielbiciele historii, którzy specjalizują się właśnie w wydarzeniach związanych z oblężeniem Twierdzy Kołobrzeg.
W ramach kolejnego spotkania z historią zaplanowano: pokazy musztry w wykonaniu pruskich fizylierów, salwy z muszkietów, sceny batalistyczne. Jedna z nich zostanie odegrana przy baszcie prochowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?