Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obserwatorium w wieży ciśnień w Szczecinku. Drogo, coraz drożej [zdjęcia]

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Wizualizacja obserwatorium i rozbiórka kopuły 6 lat temu
Wizualizacja obserwatorium i rozbiórka kopuły 6 lat temu wizualizacja UM Szczecinek, Rajmund Wełnic
Blisko 12 milionów złotych miałaby kosztować przebudowa dawnej wieży ciśnień w Szczecinku w obserwatorium astronomiczne z planetarium.

W szczecineckim ratuszu otworzono jedną ofertę na przebudowę nieczynnej wieży wodociągowej na obserwatorium astronomiczne z planetarium. Firma Agad z Torunia jest gotowa podjąć się zadania za 11,950 milionów złotych. Miasto chciało na ten cel przeznaczyć 8,350 mln zł, w tym 4 miliony z unijnej dotacji z puli marszałka województwa. Brakuje więc niemal drugie tyle, dokładnie 3,6 mln zł.

Oferta jaka wpłynęła jest więc zaskoczeniem, choć chyba nie aż tak wielkim, bo ceny na rynku budowlanym rosną z miesiąca na miesiąc i nie ma obecnie właściwie przetargu, który mieściłby się w kosztorysach inwestorskich sporządzanych jakiś czas temu.

Przypomnijmy, że pierwsze podejście do przebudowy wieży było w lecie zeszłego roku, ale wówczas do pierwszego przetargu nikt się nie zgłosił, a w drugim oferty opiewały na 7,850 mln zł i 9,667 mln zł. W ratuszu szacowano, że uda się zmieścić w granicach 5 milionów złotych. Przy mniejszej niż obecnie dotacji zdecydowano więc wówczas umowy nie podpisywać. Dodajmy, że przed rokiem ta sama firma Agad chciała przebudować wieżę 4 miliony taniej.

Teraz przed władzami Szczecinka trudna decyzja. Burmistrz Jerzy Hardie-Douglas, zwolennik tej inwestycji, wielokrotnie podkreślał, że drugiej szansy na dotację – i odrestaurowanie wieży - szybko nie będzie. Daniel Rak, jego zastępca i kandydat na burmistrza, patrzy jednak na rosnące wydatki, które trzeba byłoby zmieścić w dwóch-trzech kolejnych budżetach. Opcji jest kilka – rezygnacja z projektu, powtórzenie przetargu, ale bez gwarancji, że będzie taniej lub realizacja z zabieganiem o zwiększenie dotacji i większym wkładem własnym. Wszystko to w środku kampanii wyborczej przed II turą wyborów burmistrzowskich.

W szczecineckim ratuszu w czwartek planowano otworzyć koperty z ofertami na przebudowę byłej wieży wodociągowej na obserwatorium astronomiczne z planetarium. Sęk w tym, że nie było czego otwierać, bo nikt nie przystąpił do przetargu. W tej sytuacji należy się spodziewać powtórzenia przetargu, decyzję podejmie burmistrz Szczecinka. 

Co miałoby powstać na wzgórzu świętego Jerzego? Zgodnie z zaleceniami konserwatora zabytków (obiekt jest wpisany do rejestru zabytków) wieża ma pozostać dominantą w panoramie Szczecinka. Architekci odtworzyli łukowato wygięty dach kopuły, a w miejscu dawnego „grzybka” ulokowali kulistą kopułę obserwatorium astronomicznego. Wewnątrz wieży znalazłoby się zaplecze techniczne, sanitarne, sala spotkań i magazyny obserwatorium. Nowy element to kuliste planetarium u stóp wieży na wzgórzu górującym nad Szczecinkiem. 

Przypomnijmy, że ponad stuletnią wieżę ciśnień rozebrano częściowo 6 lat temu. Zdjęto kopułę i rotundę z wielkim, stalowym zbiornikiem na wodę, bo cała konstrukcja groziła zawaleniem. Kikut wieży został przykryty daszkiem i czekał na lepsze czasy. Jeszcze pod koniec lat 80. wieża wodociągowa zapewniała ciśnienie w sieci miejskiej. Wraz z rozbudową Szczecinka stare, poniemieckie rozwiązania przestały już jednak wystarczać. Na wyższych piętrach i w odległych od centrum osiedlach wykąpać się i zrobić pranie można było tylko w nocy. Wieża przestała być potrzebna z chwilą oddania do użytku ujęcia wody w Bugnie. Wyłączoną z eksploatacji budowlę kilkanaście lat temu miasto sprzedało za 100 tys. zł. Potem przejęła ją firma budowlana Dalbet, a jej właściciel planował ją całkowicie rozebrać. Wieży nie zburzono tylko dlatego, bo rozpoczęły się starania o wpisanie jej do rejestru zabytków, co ostatecznie się udało. Wieżę zaś przedsiębiorca oddał miastu za darmo. 

Szczecinek ma wspaniałe tradycje astronomiczne. To tu na dachu swojej kamienicy obserwatorium miał nieżyjący już legendarny Adam Giedrys, krawiec-astronom. Kopuła obserwatorium była jednak w złym stanie i kilka lat temu przy okazji remontu dachu postawiono nową. Sęk w tym, że nie trafił tam nigdy teleskop, bo wspólnota mieszkaniowa miała obiekcje do co wędrówek młodzieży chcącej podglądać kosmos. Obiekt do dziś stoi pusty. 

POLECAMY:

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!