Srodze się zawiodą ci, którzy liczyli, że w wakacje 2019 roku Szczecinek uniknie już letnich korków komunikacyjnych na starej obwodnicy miasta. Nowe obejście Szczecinka miało być gotowe w kwietniu, ale już wiadomo, że będzie poślizg. I to spory. Wykonawca - tłumacząc się m.in. niesprzyjająca aurą - chciał wydłużenia terminu aż o pięć miesięcy.
Inwestor zgodził się właśnie na 3-4 miesiące poślizgu, a to oznacza, że obwodnicą pojedziemy dopiero po następnych wakacjach.
Nie wiosną 2019 roku, ale dopiero latem - i to raczej późnym - pojedziemy nową obwodnicą. Spory poślizg na największej drogowej budowie w dziejach Szczecinka.
Nie trzeba być fachowcem, aby widzieć, że stan zaawansowania prac na placu budowy Szczecinka nie wróżył już od jakiegoś czasu jej ukończenia w terminie, czyli na wiosnę 2019 roku. Inwestor, czyli Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Szczecinie, informowała zresztą już jakiś czas temu, że wykonawca - konsorcjum firm Eurovia i Warbud - wnioskował o wydłużenie terminu. Teraz wiadomo, o ile, dlaczego i na czym ostatecznie stanęło.
- Wykonawca złożył roszczenie terminowe wnioskując o wydłużenie terminu na ukończenie o blisko pięć miesięcy - informuje Mateusz Grzeszczuk, rzecznik prasowy GDDKiA w Szczecinie. - Inżynier kontraktu wspólnie z inwestorem przeanalizował to roszczenie i uznał w zależności od odcinka 3-4 miesiące wydłużenia. W związku z powyższym realizacja inwestycji powinna zakończyć się do sierpnia przyszłego roku. Obecnie trwają działania zmierzające do podpisania stosownego aneksu wydłużającego czas na ukończenie zadania.
- Przesunięcie terminu zakończenia robót jest spowodowane niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi panującymi w ubiegłym roku oraz brakiem dostępu do działki mieszkalnej zlokalizowanej w pasie budowanej obwodnicy - dodaje rzecznik.
Przetarg na budowę nowej obwodnicy Szczecinka w ciągu drogi krajowej nr 11 w trybie „zaprojektuj i zbuduj” rozstrzygnięto jesienią 2015 roku. 12-kilometrową obwodnicę Szczecinka za 322,817 mln zł buduje konsorcjum Eurovia Polska i Warbud. Razem z innymi kosztami i odszkodowaniami na wywłaszczenia koszt przekroczy 400 mln zł.
Realizacja zadania miała potrwać 34 miesiące, w tym 15 miesięcy było przewidzianych na prace projektowe i uzyskanie decyzji ZRID (zezwolenie na realizację inwestycji drogowej - red.). Prace budowlane ruszyły wiosną 2017 roku, z czasu ich trwania są wyłączone okresy zimowe od 15 grudnia do 15 marca, a miały się pierwotnie zakończyć w kwietniu 2019 roku.
Obwodnica zacznie się od Turowa na południu i skończy na wylocie na Koszalin na północy. Będzie wykonana w standardzie drogi ekspresowej z dwiema jezdniami po dwa pasy ruchu każda. Po „odchudzeniu” projektu (zrezygnowano m.in. z łącznika do drogi krajowej nr 20 w kierunku na Czaplinek - choć trwają jeszcze starania, aby go zbudować - i pasa rezerwowego) powstaną dwa węzły drogowe umożliwiające zjazd do Szczecinka. Węzeł Wschód połączy obwodnicę z terenami przemysłowymi (okolice Kro-nospanu) i Centrum z DK20. Wszystko z wiaduktami, mostami, estakadami, drogami dojazdowymi, ekranami dźwiękochłonnymi, czy przejściami dla zwierząt.
POLECAMY:
Sinice Bałtyk 2018. Gdzie zakaz kąpieli. Zamknięte i otwarte kąpieliska
Zaćmienie Księżyca. W koszalińskim obserwatorium mieszkańcy spoglądają w niebo [wideo, zdjęcia]
Skrajnie zaniedbane zwierzęta odebrano 85 - letniemu mężczyźnie, który sam potrzebował pomocy
Sunrise Festival w Kołobrzegu. Jak bawili się festiwalowicze? [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]
Sztafeta śmiałków, którzy jako pierwsi pokonali Bałtyk wpław, już w Kołobrzegu
Drop koło Barwic. Ptak, który wymarł w latach 80., powraca [zdjęcia]
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Zobacz także: 15. zlot pojazdów militarnych w Bornem Sulinowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?