Do obywatelskiego zatrzymania doszło we wtorek, 11 maja, na ul. BOWiD w Koszalinie.
Zobacz także Polacy masowo ruszyli do lombardów
- Z relacji świadka, który widział całe zdarzenie, wynikało, że kierujący renault podczas jazdy nie panował nad pojazdem i wykonywał niebezpieczne manewry. Miał poważny problem, aby poruszać się jednym pasem ruchu – wskazuje kom. Monika Kosiec, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie.
Koszalinianin postanowił pojechać za kierującym. Zdecydował zajechać mu drogę swoim samochodem i podbiegł do kierującego.
- Z jego relacji wynikało, że od 49-latka była wyczuwalna woń alkoholu. Ostatecznie mężczyzna wyjął kluczyki ze stacyjki pojazdu i w międzyczasie zadzwonił na telefon alarmowy informując o całej sytuacji oficera dyżurnego – opisuje kom. Kosiec.
Gdy funkcjonariusz koszalińskiej komendy otrzymał zgłoszenie, natychmiast na miejsce skierował policyjny patrol. Podczas przeprowadzania przez mundurowych badania na trzeźwość, okazało się, że przypuszczenia świadka potwierdziły się całkowicie. 49-letni mężczyzna miał w organizmie 2,4 promila alkoholu. Nieodpowiedzialny kierujący został zatrzymany w policyjnym areszcie.
- 49-latek usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, a wkrótce za swój czyn odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności – informuje kom. Kosiec i dodaje: - Nietrzeźwi kierowcy są wciąż dużym zagrożeniem na drogach. Aby eliminować takie zagrożenia potrzebna jest zdecydowana reakcja i brak przyzwolenia na dalszą jazdę pijanemu kierowcy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?