MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Od Brazylii, przez Afrykę, po Japonię. Stranieri w Gwardii w ostatnim dziesięcioleciu

djas
Khady występuje obecnie w niemieckiej Landeslidze
Khady występuje obecnie w niemieckiej Landeslidze www.nfv09.de
W rundzie jesiennej oczy koszalińskich kibiców cieszyła gra trójki ofensywnych zawodników z Kraju Kwitnącej Wiśni. W ostatnich latach w Gwardii pojawiło się kilkunastu graczy z innych państw. Ich przygoda z koszalińskim klubem obejmowała jedynie mecze sparingowe bądź trwała dłużej, również w spotkaniach o punkty.

Brazylijczyków trzech

Niewielu sympatyków piłki nożnej pamięta, ale przed jedenastoma laty blisko angażu w koszalińskiej drużynie było trzech zawodników… z Brazylii. Gwardia była wówczas beniaminkiem rozgrywek trzeciej ligi w sezonie 2001/2002. Eric Matos, Luis Washington oraz Daniel Rodriques przyjechali do Polski z perspektywą testów w szczecińskiej Pogoni. Po kilkunastu dniach pojawili się jednak w Koszalinie. Po udanych występach w letnim okresie przygotowawczym, ówczesny szkoleniowiec Mirosław Skórka, zdecydowany był na zakontraktowanie piłkarzy z Kraju Kawy. Na przeszkodzie stanęły jednak kwestie proceduralne. Przez ponad dwa tygodnie, z Brazylii nie dotarły certyfikaty młodych zawodników, wobec czego koszaliński klub zrezygnował z dalszego oczekiwania na dokumenty z brazylijskiej federacji. Jak w kolejnych latach potoczyły się dalsze kariery graczy z Ameryki Południowej?

Eric Matos wrócił do Brazylii, gdzie występował w Coritiba Football Club. Po kilku miesiącach ponownie pojawił się w Europie. Niedoszły gracz Gwardii podpisał kontrakt… z Hajdukiem Split, obok Dynama Zagrzeb, najbardziej utytułowanym chorwackim klubem. Wraz z kolegami z zespołu sięgnął w 2004 roku po mistrzostwo kraju. W drużynie prowadzonej przez Zorana Vulicia oraz Petara Nadovezę, wystąpił wówczas w ośmiu meczach. W kadrze Hajduka znajdowali się tacy gracze jak: reprezentanci Słowenii- Klemen Lavric (później m.in. Dynamo Drezno, MSV Duisburg, Omiya Ardija czy Sturm Graz) i Suad Filekovic (występował również w Excelsiorze Mouscron czy Barnsley), także Zvonimir Deranja, Mario Carevic oraz… Nikica Jelavic, dziś napastnik Evertonu, który gościł w czerwcu w naszym kraju podczas Mistrzostw Europy. W wygranym 2:1 spotkaniu z Irlandią wpisał się nawet na listę strzelców.

W 2005 roku Eric Matos przeniósł się do bośniackiego Siroki Brijeg, by po kilku miesiącach wrócić do Brazylii, do klubu Clube Nautico. W 2007 roku związał się z łotewskim zespołem Daugava Daugavpils, w którym rozegrał dziewięć ligowych meczów.

Luis Washington do 2009 roku występował w ekstraklasie… Gwatemali. Po grze w zespole Guastatoya, podpisał umowę z Deportivo Zacapa. Następnie przeniósł się do Europy. Karierę kontynuował w Izraelu, w drużynie Hapoelu Akka. Wraz ze swoim zespołem zajął dziewiąte miejsce w izraelskiej ekstraklasie w sezonie 2009/10. Ciekawostką jest fakt, że klubowym kolegą Luisa Washingtona był Liad Elmalich, występujący w ubiegłym sezonie w Podbeskidziu Bielsko- Biała. Przez ostatnie dwa sezony brazylijski napastnik występował w albańskiej ekstraklasie. Dla Bylis Ballshi zdobył pięć bramek w dwudziestu czterech spotkaniach.

Gracze z Czarnego Lądu

W lecie 2004 roku Gwardia przeżywała olbrzymie problemy finansowe. Kilka dni przed wycofaniem zespołu z trzecioligowych rozgrywek, niemiecki menedżer Jean- Claus Malewo zaproponował sprowadzenie do Koszalina czterech młodych zawodników z Afryki. -Piłkarze ci doskonale wiedzą, że gra w polskim klubie to dla nich znakomita promocja. Dlatego dla nich nie najważniejsze są pieniądze, a praca na własny rachunek- mówił wówczas niemiecki menedżer. Szansę gry w Gwardii mieli otrzymać David Paku Tschela, Christian Siasia, Paul Landry oraz Emmanuel Zongo. Ostatecznie karierę w Polsce kontynuowali Tschela i Paul Landry. Pierwszy z wymienionych występował w Spartakusie Szarowola, Sokole Pniewy, Warcie Poznań oraz Unii Swarzędz. Paul Landry w Promieniu Kowalewo Pomorskie i Lechu Rypin. Testowany był również w Lechu Poznań.

Jesienią 2006 roku w Koszalinie pojawił się Julius Ojeagbase. Nigeryjski napastnik zasilił Gwardię z czwartoligowej Narwi Ostrołęka, dla której strzelił cztery bramki w piętnastu występach. W rozgrywkach koszalińskiej klasy okręgowej był najlepszym strzelcem zespołu. W Gwardii zadebiutował w wygranym 3:1 meczu z Wybrzeżem Biesiekierz. Tydzień później zdobył swojego pierwszego gola, wpisując się na listę strzelców w spotkaniu z Piastem Drzonowo. Obecnie pracuje w branży informatycznej w Nigerii.

W 2008 roku Gwardia awansowała do czwartej ligi. Podczas przygotowań do sezonu, w meczu sparingowym z Płomieniem Jeżyczki, w składzie koszalińskiej drużyny pojawiło się dwóch Nigeryjczyków- obrońca Tony Chukwuemeka Uzoma oraz napastnik Michael Nwobi Chinedu. Obaj występowali wcześniej w Jezioraku Iława i po kilku grach kontrolnych, klub zdecydował o ich zatrudnieniu. Nigeryjski napastnik trzykrotnie wpisał się na listę strzelców- w meczach z Gryfem Kamień Pomorski, Piastem Choszczno i Pogonią Barlinek, zaliczył również trzy asysty. Po odejściu z Gwardii występował w Pogoni Prabuty, z którą wywalczył awans do czwartej ligi. Tony Chukwuemeka przeniósł się do Żbika Nasielsk, od zeszłego sezonu występuje w Bugu Wyszków, gdzie należy do liderów trzeciej drużyny mazowieckiej czwartej ligi.

Zimą 2009 roku w koszalińskim zespole pojawił się kolejny gracz z Afryki, pochodzący z Burkina Faso Ismael Ouedraogo. W meczach sparingowych rosły napastnik imponował formą, strzelając wiele bramek po uderzeniach głową. W jednym z kontrolnych spotkań wystąpił także Mamadou Bandaogo, lecz nie zyskał uznania w oczach sztabu szkoleniowego. Przez niemal cały pobyt w naszym kraju związany jest z trzecioligowym Orłem Kolno. W wiosennych meczach o punkty na czwartoligowych boiskach w barwach Gwardii występował Ismael, lecz nie prezentował wysokiej dyspozycji z zimowych sparingów, nie strzelając ani jednej bramki. Później próbował swoich sił w Górniku Zabrze oraz Śląsku Wrocław.

Kolejnym graczem z Czarnego Lądu, jaki pojawił się w Koszalinie był pochodzący z Demokratycznej Republiki Konga, defensor Khady Kazadi- Leonowicz. Wychowanek DC Motema Pembe trafił do Polski w 2007 roku. Występował we Flocie Świnoujście, Czarnych Żagań, Pogoni Szczecin oraz Warcie Sieradz. Latem 2011 roku korzystnie zaprezentował się w meczu sparingowym Gwardii z Drawą Drawsko Pomorskie. W ubiegłym sezonie w rozgrywkach Bałtyckiej trzeciej ligi rozegrał dwadzieścia dwa mecze, z czego osiemnaście w pełnym wymiarze czasowym. Po zakończeniu sezonu zdecydował o kontynuowaniu kariery za naszą zachodnią granicą. Występuje w NFV Gelb- Weiβ Goerlitz, zespole rywalizującym o punkty w niemieckiej Landeslidze (szósty poziom rozgrywkowy). Po jesiennych grach drużyna z Saksonii, w której występuje pięciu Polaków, plasuje się na trzeciej pozycji.

Wschodni kierunek

Tegorocznej zimy umowy z Gwardią podpisali Ihor Rumiancew oraz Kosuke Ikegami. Pochodzący z Ukrainy 22-letni bramkarz trafił do Polski w 2009 roku. Przez blisko trzy lata występował w Lechu Rypin. Wiosną walczył o miejsce między słupkami bramki naszej drużyny z Mariuszem Rzepeckim. W Bałtyckiej trzeciej lidze rozegrał pięć meczów. Jesienią podpisał umowę z czwartoligową Drwęcą Nowe Miasto Lubawskie.

Dwudziestoczteroletni Japończyk występuje w Gwardii do dziś. Wiosną zadebiutował w ligowym meczu z Orkanem Rumia. Pojawił się na placu gry w drugiej części spotkania, a w końcówce wpisał się na listę strzelców. W rundzie jesiennej bieżącego sezonu wraz z Pawłem Nowackim odpowiadał za grę Gwardii w środku pola. Do siatki rywala trafił dziewięć razy.

Zimą o angaż w naszym klubie starała się również dwójka zawodników zza wschodniej granicy. Pochodzący z Abchazji bramkarz Temur Chintuba oraz rosyjski napastnik David Logua. Obaj nie znaleźli uznania w oczach szkoleniowców Gwardii. Chintuba znalazł zatrudnienie w Bielawiance Bielawa, natomiast Logua występował wiosną w Warcie Sieradz.

Latem umowy z Gwardią podpisali kolejni gracze z Kraju Kwitnącej Wiśni- Daisuke Shibusawa oraz Takuya Murayama. Wraz z Kosuke Ikegamim i Pawłem Nowackim stanowili jesienią o sile ofensywnych poczynań koszalińskiego zespołu. Shibusawa dziewięciokrotnie wpisał się na listę strzelców. Murayama strzelił pięć bramek, a wiosną będzie występował w ekstraklasie. Z Pogonią Szczecin związał się 2,5 letnim kontraktem. W letnich meczach kontrolnych swoje umiejętności szkoleniowcom Gwardii prezentował Ukrainiec Ihor Wons. W spotkaniu z Pomorzem Potęgowo wpisał się nawet na listę strzelców. Ostatecznie znalazł zatrudnienie w trzecioligowej Polonii 1912 Leszno, dla której strzelił jesienią pięć goli. Kilka tygodni temu przebywał na testach w Sandecji Nowy Sącz. Spodobał się na tyle, że po nowym roku ponownie będzie trenował z czternastym zespołem pierwszej ligi.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo