MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Od Gwardii Koszalin do Piasta Drzonowo, czyli czwartoligowe wydarzenia

(wok)
Fot. Wojciech Kukliński
Trzech kolejek potrzebowali piłkarze koszalińskiej Gwardii do objęcia przodownictwa w tabeli rozgrywek. Uczynili to w najmniej spodziewany sposób - nie wychodząc w ostatniej serii meczów na boisko.

Ich rywal, Lex-Crimen Piast Drzonowo ze względu na kłopoty organizacyjne oddał punkty walkowerem. Koszalinianie zatem zamiast grać z Piastem rozegrali trwającą 2x30 minut wewnętrzną gierkę.

- Żadna gra kontrolna nie zastąpi meczu. To pierwszy powód mojej złości. Drugim jest odmowa władz związku w sprawie przełożenia terminu naszego sobotniego meczu. W sobotę będziemy podejmować jedenastkę Sarmaty Dobra. Sęk w tym, że aż czwórka moich graczy nie weźmie udziału w tym meczu. Powodem jest ich wyjazd na mistrzostwa, w których uczestniczy ich zakład pracy. W tej sytuacji związek powinien okazać zrozumienie i przełożyć mecz. Przecież to jest niezależna od nas sytuacja, którą zgłaszaliśmy szefom związku jeszcze przed rozgrywkami - mówi Mirosław Skórka, trener Gwardii.

W sobotę na stadionie im. Stanisława Figasa w Koszalinie nie zobaczymy kapitana gwardzistów, Romana Grodzickiego, Marcina Ignaszewskiego, Sławomira Ogrodowczyka i Daniela Piszki.

Liczymy jednak na kolejny dobry występ gwardzistów, którzy w tym sezonie imponują charakterem. Wygrali dwa praktycznie przegrane już mecze. W spotkaniach z Wybrzeżem Rewal oraz Gryfem Kamień Pomorski koszalinianie przegrywali już 0:2, by ostatecznie zwyciężyć 3:2.

Wiceliderem zmagań są piłkarze Pogoni Barlinek. Mają jednak na koncie remis (2:2) ze Stalą Szczecin. Pogoń wzmocniła się m.in. dwoma zawodnikami Sławy Sławno - Dominikiem Husejko i Mosesem Molongo.
Tak jak przewidywaliśmy stała się jednym z głównych kandydatów do walki o awans w tym sezonie. Pokonanie (1:0) w Przecławiu Victorii tylko potwierdza tę opinię.

W gronie sześciu ekip, które na koncie mają po sześć punktów znajdują się piłkarze Drawy Drawsko Pomorskie. Dodajmy jednak, że zespół ma o jeden mecz mniej rozegrany.

Drawa w dwóch pierwszych spotkaniach sezonu grała bardzo poprawnie, ale bez zachwytu. Wystarczyło to jednak do tego, by wygrywać tak z Vinetą (2:1), jak i w sobotę z Leśnikiem/Rossą (2:0).

Sława Sławno i Leśnik/Rossa Manowo - to zespoły, które przeszły wstrząsy kadrowe. Mimo tego zdołały już sięgnąć po pierwsze punkty. Leśnik zremisował w Dobrej z Sarmatą (1:1), a Sława, sprawiając nie lada niespodziankę, urwała punkty Stali Szczecin (1:1).

Najsłabiej w tej pierwszej fazie zmagań spisuje się ekipa beniaminka z Drzonowa. Drużyna Lex Crimen Piasta nie dość, że nie wygrała jeszcze meczu, to straciła już 17 goli, czyli tyle, ile pięć najlepszych w tabeli drużyn razem. Trener Leszek Ristau miał jednak spore kłopoty z odpowiednim przygotowaniem zespołu. Większość członków jego drużyny intensywnie pracowała w sezonie letnim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!