W Szczecinku na razie cicho o kolejnych podwyżkach opłat za wywóz śmieci (od kwietnia 2020 roku obowiązuje stawka 24 zł miesięcznie od osoby). Ale w niektórych samorządach ważą się losy drastycznych podwyżek – np. w gminie wiejskiej Kołobrzeg projekt zakłada wzrost o… 280 procent.
JAK PŁACĄ ZA ŚMIECI W INNYCH MIASTACH?
Stawka pogłówna obowiązuje w większości samorządów, m.in. w Szczecinku, co nie znaczy, że to jedyny możliwy wariant. Rozliczanie śmieci wraz ze zużytą wodą w Szczecinku nie przeszło, ale niektórzy się na to zdecydowali – np. Kołobrzeg czy Bobolice. Choć w Kołobrzegu nieco to ostatnio zmodyfikowano – oprócz samego przelicznika metrów wody na śmieci dodano stałą, ryczałtową opłatę 20 zł od gospodarstwa domowego plus 2,5 zł za każdy metr zużytej wody.
CZYTAJ TEŻ:
Z kolei w Koszalinie śmieci liczą według metrażu mieszkania lub domu (z modyfikacją liczby zameldowanych). Słowem – przepisy zwanego śmieciową rewolucją, które obowiązują od 2013 roku, dopuszczają kilka sposób naliczania opłat śmieciowych i ich mieszanie. Żaden przy tym nie jest idealny. Na dziś zależne są one od liczby osób w domu lub ilości zużywanej wody, ewentualnie od powierzchni lokalu mieszkalnego. Można opłatę naliczać i po prostu od gospodarstwa domowego.
RZECZNIK WKRACZA DO AKCJI
Na fali niedawnych (i nieostatnich, jak widać) podwyżek sprawą zainteresował się Rzecznik Praw Obywatelskich. Uważa on , że obecne opłaty są sprzeczne z konstytucją i prawem unijnym. Dlaczego? – RPO jest zdania, że uchwały rad gmin są niezgodne z konstytucyjną zasadą równości podatkowej, a także prawem unijnym. - Sprawiedliwość daninowa oznacza, że nie można różnicować zasad opodatkowania obywateli znajdujących się w tej samej sytuacji faktycznej – pisze Rzecznika. - Daniny mogą być różne, jeśli różna jest sytuacja obciążonych nimi obywateli.
Według RPO przykładem złamania zasady jest sytuacja, w której opłata za wywóz śmieci jest zależna od powierzchni lokalu mieszkaniowego, przez co osoby samotne są dyskryminowane. Rzecznik nie ogranicza się do stwierdzenia faktu, ale wnosi też do ministra klimatu i środowiska o zmianę przepisów i ich uproszczenie.
Ustawa ma już 7 lat, była kilka razy zmieniana i RPO dopiero teraz uznał za stosowne interweniować w tej sprawie. Co na pewno ma związek ze skargami mieszkańców na rosnące opłaty za wywóz śmieci. I z sygnałami, że taki czy inny sposób ich naliczania jest niesprawiedliwy. Przy okazji dyskusji nad możliwością zmiany sposobu rozliczeń w Szczecinku padały głosy, że to niesprawiedliwe, bo co ma wspólnego zużycie wody z produkcją odpadów? I dlaczego mają być poszkodowane osoby, które np. zużywają dużo wody?
Dokładnie takie same uwagi mieli mieszkańcy Koszalina – uważają, że „metry nie produkują” śmieci, a osoby samotne zamieszkujące w dużych domach i mieszkaniach są dyskryminowane.
Z kolei na przykładzie - nie tylko Szczecinka - widać, że system pogłówny zachęca wręcz do kombinacji. Ludzie oszukują na deklaracjach śmieciowych i np. w Szczecinku płaci niespełna 32 tysiące osób, na 38 tysięcy zameldowanych w Szczecinku.
Polub nas na FB
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?