Niewiele czasu pozostało podatnikom na rozliczenie się z fiskusem za ubiegły rok. Niewiele też czasu pozostało organizacjom pożytku publicznego na zbiórkę pieniędzy z "jednego procenta". To już ostatni moment, by przypomnieć, że na ten "1%" czeka wielu potrzebujących ludzi.
Wśród nich podopieczni koszalińskiego Hospicjum im. św. Maksymiliana Kolbego. Jednoprocentowe odpisy podatkowe są od lat bardzo ważnym źródłem finansowania działalności zarówno stacjonarnego hospicjum, jak i domowego.
- Nieustannie potrzebujemy wsparcia i nie ukrywam, że bardzo liczymy na wpłaty z jednego procenta - mówi Beata Bezmian, dyrektorka koszalińskiego hospicjum.
- W naszym hospicjum stacjonarnym przebywa stale 16 -17 pacjentów, Narodowy Fundusz Zdrowia tymczasem finansuje pobyt tylko 13 chorych. Pod opieką hospicjum domowego mamy aktualnie 62 chorych, a NFZ płaci zaledwie za 19 pacjentów.
Wszystkich pozostałych możemy objąć opieką tylko dzięki życzliwości, hojności, zrozumieniu naszych potrzeb i dzięki pomocy tych wszystkich osób, które zechciały przekazać nam jeden procent swego podatku i wspierają nas przy wielu innych okazjach. Cały czas potrzebne są nam fundusze na codzienne funkcjonowanie. Zapewniamy naszym pacjentom - w zależności od potrzeb - pomoc lekarską, pielęgniarską, wsparcie psychologa, rehabilitanta, kapłana, pracownika socjalnego, wolontariuszy.
Prowadzimy też dla chorych bezpłatną wypożyczalnię sprzętu pielęgnacyjno - opiekuńczego i rehabilitacyjnego. Wszystko, co robimy, staramy się robić jak najbardziej profesjonalnie i jak najbardziej godnie. W imieniu naszego hospicjum i naszych podopiecznych dziękujemy z całego serca wszystkim, którzy udzielili nam swego wsparcia i bardzo prosimy o pomoc, która umożliwi nam dalsze działanie. Jeśli ktoś jeszcze nie przekazał jednego procenta swego podatku, bardzo prosimy, by przekazał go na rzecz naszego hospicjum. Każdy, kto udziela nam swego wsparcia, umacnia w nas przekonanie, że człowiek zawsze może polegać na drugim człowieku - apeluje o pomoc dyrektor Beata Bezmian.
W zeszłym roku opieką stacjonarną objęto w sumie 220 chorych, domową - 320. Z pomocy hospicjum korzystali mieszkańcy Koszalina i kilku gmin powiatu koszalińskiego - Manowa, Mielna, Sianowa, Polanowa, Świeszyna, Biesiekierza, Będzina, a także mieszkańcy sąsiednich powiatów - białogardzkiego, sławieńskiego, kołobrzeskiego, szczecineckiego, świdwińskiego, drawskiego.
- Pod opiekę przyjmujemy pacjentów, którzy - według wskazań lekarskich - wymagają opieki paliatywnej. Zdecydowana większość z nich to osoby cierpiące na choroby nowotworowe. Wśród naszych podopiecznych jednak są także pacjenci chorujący na niektóre schorzenia neurologiczne, osoby z trudno gojącymi się ranami - informuje Beata Bezmian.
Żeby przekazać koszalińskiemu hospicjum jeden procent podatku, wystarczy w odpowiedniej rubryce formularza PIT wpisać: KRS 0000017241.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?