Do wypadku doszło w listopadzie 2005 r. Łukasz Borowski jechał do pracy do zakładów pakowniczych w hrabstwie Cambridgeshire. Był pasażerem. Kierowca auta stracił panowanie nad samochodem i wpadł do rowu.
Wypadek był na tyle nieszczęśliwy, że rdzeń kręgowy i kręgosłup Łukasza zostały uszkodzone. Złamane kręgi spowodowały ucisk, który zatrzymał dopływ tlenu do mózgu. W wyniku tego uszkodzona została jego lewa półkula.
Więcej na ten temat i o tym jak podobne sprawy wyglądają w Polsce przeczytasz w czwartkowym papierowym wydaniu Głosu Koszalińskiego. Teraz Głos Koszaliński możesz kupić w wygodny sposób przez Internet. Kliknij tutaj >>> by wejść na stronę e-głosu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?