Jak nam zdradziła Anita Sokalska, farma to 20 ton dyń, w tym jeden egzemplarz, który waży około 150 kilogramów, oraz wiele innych ciekawych rekwizytów, które szczególnie docenia najmłodsi.
- Chcieliśmy wyczarować trochę jesiennej magii w Łazach, które po sezonie zamierają. Może dzięki naszej farmie koszalinianie częściej będą nas odwiedzać — mówi.
Farma działać będzie do końca października. W weekendy twórcy tego magicznego miejsca zaplanowali dodatkowe atrakcje — w tym na przykład koncerty. W sobotę z okazji otwarcia wstęp na teren tej nietypowej farmy był wolny (w niedzielę bilet kosztować będzie 10 złotych, a od poniedziałku do piątku 5 złotych). Podczas wizyty można spróbować dyniowych specjałów, można też kupić dynie.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?