Ogromny pożar w Lubuczewie. W starej stodole pracowali ludzie (wideo, zdjęcia)

- Dostaliśmy zgłoszenie o godzinie 17.38, że pali się duży budynek gospodarczy, murowano-drewniany w Lubuczewie – mówi Piotr Basarab, rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Słupsku. - Na miejscu jest w sumie osiem zastępów państwowej, ochotniczej i wojskowej straży pożarnej. Istnieje zagrożenie dla sąsiednich budynków. Strażacy dostali też informację, że wewnątrz obiektu ktoś pracuje.

W czasie akcji gaśniczej runął dach do wewnątrz budynku.

Z naszych informacji wynika, że stara stodoła jest wykorzystywana przez właściciela plantacji choinek. Nie wiadomo dokładnie, ile osób w chwili wybuchu pożaru było wewnątrz. Z ognia udało się wydostać jednemu mężczyźnie, którego uwolnił z zamkniętej stodoły mieszkaniec wsi. Zespół Ratownictwa Medycznego zabrał pokrzywdzonego do szpitala. Przed godziną 19 było już trzech poszkodowanych. Na razie nie ma informacji, w jakim są stanie.

- Do naszego szpitala trafiło dwóch mężczyzn w ciężkim stanie z poparzeniami i zatruciem dymem. Najprawdopodobniej zostaną przewiezieni do innych specjalistycznych szpitali - poinformowała nas o godzinie 19.40 Marcin Prusak, rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku.

Z kolei Michał Sobiesiak z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku informuje, że policjanci zabezpieczają miejsce zdarzenia i drogi dojazdowe.
- Gdy zakończy się akcja gaśnicza policjanci przystąpią do ustalania przyczyn oraz okoliczności zdarzenia - mówi funkcjonariusz.