- Nasze działania polegały na podaniu dwóch prądów wody – relacjonują druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Złocieńcu. - Rota w aparatach z linią wężową weszła do mieszkania na poddasze, tam ogień już wszedł w konstrukcję dachu.
Strażakom dość szybko udało się namierzyć wszystkie zarzewia ognia i zatrzymać rozprzestrzenianie pożaru na dalszą część budynku.
– Jedno mieszkanie zostało uratowane przed spaleniem, jedynie dwa pokoje zostały częściowo spalone i konieczna była częściowa rozbiórka, żeby dotrzeć do belek konstrukcyjnych i je dokładnie zagasić – dodają druhowie.
Natomiast drugie mieszkanie i część gospodarcza budynku spłonęły doszczętnie.
W obu mieszkaniach mieszkało łącznie 8 osób, wszystkie ewakuowały się przed przybyciem służb ratunkowych.
- Straty materialne są ogromne, lecz na całe szczęście nikt nie odniósł obrażeń – strażacy z OSP Złocieniec do jednostki wrócili po blisko 10 godzinach akcji.
W dramatycznej sytuacji znalazły się dwie rodziny, w tym dwoje dzieci w wieku 17 i 5 lat.
– Staramy się pomóc sąsiadom, którzy stracili dach nad głową i większość majątku – mówi sołtys Żelisławia Rafał Biegajło.
– Potrzebne jest dosłownie wszystko, od ubrań, po żywność, sprzęty domowe, ale najbardziej na tę chwilę materiały budowlane, bo uda się ocalić jeden z budynków, drugi niestety najpewniej będzie musiał zostać rozebrany.
Wkrótce powinny się także rozpocząć zbiórki pieniężne za pośrednictwem stron internetowych - LINK DO ZBIÓRKI
- Gmina doraźnie uruchomiła pomoc z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, poszkodowani dostaną po 5 i 3 tys. zł wsparcia – mówi burmistrz Czaplinka Marcin Naruszewicz.
– Będziemy się angażować we wszelkie formy pomocy dla pogorzelców, na szczęście nikt nie został ranny. Rodziny częściowo mieszkają u bliskich, część pilnuje pogorzeliska. Będziemy także chcieli rozpocząć akcję promocji ubezpieczeń, bo niestety poszkodowani nie byli ubezpieczeni.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?