Do tego zdarzenia doszło pod Miastkiem. 55-letni mężczyzna pokłócił się ze swoim synem, wyciągnął broń i dwukrotnie strzelił w jego kierunku.
Pocisk z niewielkiego, małokalibrowego rewolweru trafił 33-latka w twarz. Mężczyzna może mówić o dużym szczęściu, bo kula "jedynie" wybiła mu zęby i utkwiła w dolnej szczęce. Poszkodowany został przewieziony do szpitala, gdzie zajęli się nim lekarze. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Krewki ojciec zaraz po zdarzeniu wsiadł w samochód i uciekł. Po policyjnym pościgu wpadł w ręce funkcjonariuszy w Polanowa. Był pijany. Teraz trzeźwieje w policyjnym areszcie.
- Na pewno będzie odpowiadał za kierowanie autem pod wpływem alkoholu oraz za nielegalne posiadanie broni, bo nie miał na nią zezwolenia - powiedział nam rzecznik prasowy bytowskiej policji - Najprawdopodobniej gdy wytrzeźwieje i zostanie przesłuchany zostanie mu też postawiony zarzut usiłowania zabójstwa.
Za to przestępstwo ojcu, który strzelał do syna grozi nawet 25 lat więzienia.
Źródło:
Powiat bytowski: ojciec z rewolweru strzelił synowi w twarz. Syn cudem przeżył - www.gp24.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?