- Mam szczęście. Byłem n akuracji gdy otwierano molo po remoncie, a teraz trafiam na kolejną uroczystość - mówił nam pan Fabian Laskowski, emeryt z Piaseczna pod Warszawą, którego spotkaliśmy wczoraj na symbolicznym otwarciu okolic moja po trwające 11 miesięcy inwestycji.
- Pięknie jest - mówił uśmiechnięty. Nowe schody przed sanatorium Bałtyk, nowe plac przy molo, z całą małą infrastrukturą, w tym z ciekawymi, krytymi drewnem ławkami, wykonała firma Budimex. Wczesniej, molo remontował ustroński Hydrobud. Wreszciem mamy komplet - dwuetapowa inwestycja kosztująca w sumie ponad 11 mln zł dobiegła końca. Co ważne, 75 procent kosztów inwestycji pokryła Unia Europejska.
Z ul. Mickiewicza, którą również pokrył szlachetny beton, znikło też ponad 20, coraz gorzej z wiekiem prezentujących się kiosków, w których handlowano nie tylko pamiątkami, ale i asortymentem kojarzącym się z pospolitym bazarem.
W piątek, podczas symbolicznego pierwszego uruchomienia oświetlenia przy molo, Anna Mieczkowska, kołobrzeżanka w zarządzie województwa przypomniała, że molo zyskało już kiedyś miano najbardziej romantycznego miejsca w województwie. - Wieczorem, z tym przepięknym oświetleniem to dopiero jest spacer - mówiły nam kuracjuszki z Poznania. - Można całą noc spacerować, bez końca!
Otwarciu towarzyszyła muzyka, pokaz zumby i poczęstunek z pączkiem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?