Ołówkiem i temperą uchwycone piękno. Wystawa w zamku [zdjęcia]

Naturalne piękno - to wiodący temat prac Heleny i Janusza Buszyńskich, które zostały zaprezentowane w Galerii Zamek. To kolejna już wystawa prac matki i syna, zatytułowana "Dwa spojrzenia". Obydwoje pochodzą ze Szczecinka. Helena Buszyńska, od lat związana z kulturą. Twórca nieprofesjonalny. Przez lata magazynowała wiedzę. Po przejściu na emeryturę zajęła się malarstwem. Jej inspiracją są chmury i morze. Maluje temperą. Swoje obrazy konsultuje z synem. Z uwagą słucha jego wskazówek i rad. - Prace pani Heleny są z roku na rok coraz lepsze - powiedziała na wstępie Jolanta Korsak - Kopterska, która na co dzień współpracuje z malarką. Efekt jej ciężkiej pracy możemy dziś podziwiać - dodała. Janusz Buszyński, absolwent wydziału rzeźby ASP w Gdańsku. Zajmuje się rysunkiem i malarstwem. Gra i komponuje na gitarę solo . Jest miłośnikiem koni i naturalnego sposobu porozumiewania się z nimi. Prace, które można oglądać na wystawie, przedstawiają szkice kobiecego ciała. W centrum mojej twórczości jest człowiek, piękno ludzkiego ciała. Fascynuje mnie klasyczne piękno i próbuje je zgłębiać w sposób artystyczny - mówił Janusz Buszyński podczas przemówienia. Na zakończenie podziękował wszystkim za przybycie, a w szczególności swojemu pierwszemu nauczycielowi, panu Wiesławowi Adamskiemu, który uczył go rysunku .