Opera Wolfganga Amadeusza Mozarta już w najbliższy piątek w Filharmonii Koszalińskiej

- To będzie koncert szczególny – zapowiada Jakub Chrenowicz, który w czwartym już sezonie artystycznym jest pierwszym dyrygentem Orkiestry Filharmonii Koszalińskiej. - Będzie to koncert monograficzny, podczas którego wykonywana będzie tylko muzyka Wolfganga Amadeusza Mozarta. Jego twórczość jest doskonale znana z estrady filharmonicznej. Osobiście jednak uważam - i chyba nie jestem w tym odosobniony – że największy geniusz Mozarta słychać w jego twórczości operowej. To tam właśnie jest ten palec boży. Zaprosiliśmy znakomitych solistów, którzy wykonają arie i duety z oper Mozarta.

Wystąpi Maria Jaskulska-Chrenowicz, sopranistka znana koszalińskiej publiczności z wykonania „Litanii ostrobramskich” Stanisława Moniuszki. Partie barytonowe będzie wykonywał Szymon Mechliński, artysta u progu międzynarodowej kariery. Orkiestra zagra też kilka uwertur Mozarta. - To koncert, na który ja bym z radością zabrał przyjaciół. Rzadko się zdarza, by w filharmonii królowała opera i to jeszcze opera Mozarta, o którym wiemy, że był geniuszem – podkreślił Jakub Chrenowicz. - Bardzo oczekuję tego koncertu.

Koncert rozpocznie się o godz. 18.30. Będzie można usłyszeć m.in. fragmenty „Wesela Figara”, uwerturę do „Uprowadzenia z Seraju”, arię Guglielmo z opery „Così fan tutte”, z „Don Giovanniego” duettio Zerliny i Don Giovanniego, arię Vitellii „Deh se piacer mi vuoi” z „Łaskawości Tytusa”, a z „Czarodziejskiego fletu” m.in. uwerturę „Bei Männern, welche Liebe fühlen” - duet Paminy i Papagena i na finał „Pa, pa, pa” - duet Papageny i Papagena.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami na widowni będzie mogło zasiąść 257 osób. Co drugie miejsce pozostanie wolne. Bilety sprzedawane są na każdy z koncertów osobno, ale za to w cenie abonamentowej – 22 (ulgowe) i 26 złotych.

Jakie zmiany organizacyjne zostały wprowadzone w związku z pandemią koronawirusa? Przypomnijmy. – Koncerty grane są bez przerw. Szatnia będzie zamknięta – okrycia będzie można położyć na wolnym miejscu. Słuchaczy poprosimy o wypełnienie krótkich oświadczeń, które w razie potrzeby ułatwią z nimi kontakt. Przed koncertem poprosimy o zdezynfekowanie rąk. W gmachu obowiązkowo nosimy maseczki ochronne – zapowiada Robert Wasilewski, dyrektor Filharmonii Koszalińskie.

Dezynfekcja rąk i wypełnianie oświadczeń zajmie nieco czasu, dlatego publiczność proszona jest o przybycie do Filharmonii Koszalińskiej odpowiednio wcześniej, by koncert mógł zacząć się o czasie.

Zobacz także: Koszalin: 15. Spotkanie Kultur w Koszalinie