Kazimierz Prus ma akt notarialny na garaż od 2007 roku. Podatek od nieruchomości i od gruntu płaci do ratusza. Tymczasem spółdzielnia żąda od niego za zarządzanie garażem co miesiąc 33 zł. Na tę kwotę składa się 11 różnych pozycji. Pan Kazimierz nie zgadza się z nimi. Płaci więc za garaż spółdzielni jedynie 8,70 zł, czyli 55 gr za metr kwadratowy. Uważa, że tyle się należy. Spółdzielnia podała go do sądu o uregulowanie zaległości.
Sąd oddalił powództwo w całości. - Myślę, że w moje ślady pójdą inni, którzy są w takiej samej sytuacji jak ja - mówi spółdzielca.
Wyrok nie jest jeszcze prawomocny. Spółdzielni przysługuje odwołanie się od niego do Sądu Okręgowego. Kilkakrotnie dzwoniliśmy wczoraj do spółdzielni "Na Skarpie". Prezes Stanisław Górawski nie miał czasu z nami rozmawiać.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?