Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Opowieść o dziejach Westerplatte i polskich obrońcach półwyspu na 26 hektarach. Powstanie nowe muzeum

Tomasz Chudzyński
Tomasz Chudzyński
Westerplatte. Ruiny Nowych Koszar.
Westerplatte. Ruiny Nowych Koszar. Przemyslaw Swiderski
W 2027 roku zakończyć się ma budowa nowego muzeum na Westerplatte. Jeszcze w tym roku powinniśmy poznać projekt architektoniczny placówki upamiętniającej pierwszą bitwę II wojny światowej. Kiedy będzie można zwiedzać Muzeum Westerplatte i Wojny 1939?

Będziemy stopniowo otwierali poszczególne części Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 roku – mówił w sierpniu 2020 roku Jarosław Sellin, wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego.

Dziś pierwszy i „centralny” element muzealnej przestrzeni na Westerplatte jest już gotowy. To nowy Cmentarz Wojska Polskiego, którego budowa zakończyła się jesienią ubiegłego roku. W listopadzie 2022 r. na nekropolii uroczyście pochowano dziewięciu polskich żołnierzy – obrońców Westerplatte, odnalezionych w 2019 r., w bezimiennych grobach, na terenie półwyspu (w miejscu, gdzie spoczywali, posadzono róże kwitnące na biało od późnego lata do wczesnej jesieni). Spoczęli obok swojego dowódcy, mjr. Henryka Sucharskiego, którego szczątki sprowadzono do Gdańska w roku 1971.

Pierwsze obiekty muzeum w Gdańsku

- Cmentarz stanowi dziś integralną część dawnego pola bitwy i obszaru dawnej Wojskowej Składnicy Tranzytowej oraz nowego muzeum plenerowego na Westerplatte – mówił „Dziennikowi Bałtyckiemu” prof. Grzegorz Berendt, dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, które wybuduje nową placówkę na Westerplatte i będzie nią zarządzało.

CZYTAJ TEŻ: Westerplatte kryje ważne ślady. W poszukiwaniu żołnierskich losów

W ramach budowy cmentarza powstała nowa alejka. Uwidoczniono także, pod taflą szkła, wnętrze piwnicy Willi Oficerskiej, a także odsłonięto relikty zniszczonej w nalocie 2 września 1939 r. Wartowni nr 5. To właśnie w tym budynku zginęła znaczna część polskich żołnierzy pochowanych na nowym cmentarzu.

Postępuje także remont budynku dawnej elektrowni na Westerplatte. To tutaj będzie można oglądać eksponaty odnalezione przez archeologów Muzeum II Wojny Światowej badających teren półwyspu, nigdy wcześniej nieprezentowane.

- Budynek dawnej elektrowni to miejsce szczególne, ponieważ jest to jeden z nielicznych obiektów historycznych stosunkowo dobrze zachowanych na Westerplatte. Prace mają przywrócić świetność budynku przy jednoczesnym poszanowaniu wytycznych konserwatorskich. Wszystko to ma przygotować dawną elektrownię pod ekspozycję muzealną, która będzie znajdować się w jej wnętrzu. Liczymy na to, że eksponowanie obiektów związanych bezpośrednio z bitwą o Westerplatte i obrońcami Wojskowej Składnicy Tranzytowej pozwoli uzmysłowić jej skalę, a także jej znaczenie w kontekście II wojny światowej – jako symbolicznego początku tego konfliktu. Ten zaś był brzemienny w tragiczne, wieloletnie skutki, odczuwalne nie tylko w skali naszego kraju, ale także Europy, a w końcu i świata. – zaznacza prof. Berendt.

Co dalej z muzeum Westerplatte?

Nowe muzeum na Westerplatte powstawać będzie na terenach dawnej Wojskowej Składnicy Tranzytowej, którymi „opiekuje się” Muzeum II Wojny Światowej (część obszarów na tym terenie jest własnością prywatną, na innych znajdują się obiekty portowe, a jeszcze inne należą do wojska). Pod koniec czerwca zakończy się pierwsza część dwuetapowego konkursu na koncepcję urbanistyczno-architektoniczną placówki. Polega on na wyborze wykonawców – pracowni architektonicznych, które będą mogły wziąć udział w II etapie, kiedy zostaną przedstawione koncepcje studialne plenerowego muzeum. Wyłonionych ma być w sumie sześć prac, z których zostaną wybrane trzy zwycięskie. Ten etap ma się zakończyć jesienią tego roku. Następnie ogłoszony zostanie konkurs na opracowanie koncepcji wystawy stałej, która będzie eksponowana w nowej placówce.

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami ministra Sellina i dyrektora Berendta, prace budowlane muzeum na Westerplatte mogłyby się rozpocząć w 2025 r. i zakończyć dwa lata później. Koszt to 200 mln zł.

Odtworzą dawne budynki na Westerplatte

Od zakończenia II wojny światowej miejsce heroicznej obrony polskiej, wojskowej placówki w Wolnym Mieście Gdańsku (bitwa ze szturmującymi polską placówkę Niemcami trwała w dniach 1-7 września 1939 r.) zmieniało się kilkukrotnie. Największą ingerencją było poszerzenie kanału portowego pod koniec lat 60. XX wieku. Wydobytą ziemię wykorzystano do budowy wzgórza na Westerplatte, na którym stanął Pomnik Obrońców Wybrzeża. To również wtedy, dzięki zaangażowaniu żołnierzy z Westerplatte, podjęto udaną próbę przeniesienia Wartowni nr 1 – historycznego budynku, którą wstępnie przeznaczono do wyburzenia.

Wojciech Samól, historyk Muzeum II Wojny Światowej, pełnomocnik dyrektora M2WŚ ds. budowy wystawy Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 wskazywał, że utracono łącznie wówczas 1/3 terenu dawnego Westerplatte, na którym znajdowały się najważniejsze, historyczne, obszary pola bitwy.

Zupełnie inna była również po 1945 r. koncepcja upamiętnienia obrony WST i poległych obrońców. Westerplatte miało być (obok wielu funkcji, portowych, przemysłowych czy wojskowych) terenem parkowym. Głównym punktem pamięci były dawny cmentarz oraz Pomnik Obrońców Wybrzeża, powstały w 1966 roku.

Dewastacji ulegały za to historyczne budynki, które znajdowały się na Westerplatte w momencie niemieckiego ataku. Nowe Koszary, zbudowane przez Polaków w latach 30. XX wieku, przetrwały bitwę we wrześniu 1939 r. W ruiny, które znamy z Westerplatte dziś, zostały obrócone już po wojnie, kiedy decyzją dowództwa LWP i wojsk sowieckich, wysadzano w koszarach niewybuchy znalezione na terenie dawnych walk. Dlatego jednym z pomysłów na nowe muzeum, jeszcze w 2018 roku, było odtworzenie niektórych obiektów, z momentu zakończenia walk 7 września 1939 roku. Co ważne, wokół tego pomysłu, w gronie historyków toczyła się dyskusja. Padały pytania, czy tego typu rekonstrukcja nie będzie zbyt poważną ingerencją w obecną „tkankę” historyczną Westerplatte.

Dziś już wiemy, że część obiektów zostanie zrekonstruowana, zgodnie z precyzyjnymi, konserwatorskimi wytycznymi. Inne będą remontowane, a relikty (np. ściany, fundamenty zniszczonych obiektów, m.in. Wartowni nr 3 czy gospodarstwa pomocniczego, tzw. Mikołajewa zostaną odsłonięte - to tzw. uczytelnienie).

- Odtworzone zostaną m.in. budynek zawiadowcy stacji, magazyn amunicyjny nr 1 o powierzchni ok. 200 mkw. czy dwa magazyny nr 8 i 9 o powierzchni ok. 80 mkw – mówił Polskiej Agencji Prasowej Piotr Zając, kierownik działu inwestycyjnego Muzeum II Wojny Światowej. - Forma odtwarzanych obiektów, musi być dokładnie taka, jak w 1939 roku.

Zwiedzanie nowego Muzeum Westerplatte i Wojny 1939

Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 będzie miało łączną powierzchnię 26 hektarów. Jak będzie przebiegała ścieżka zwiedzania?

- Chcemy, żeby zwiedzający, który rozpocznie swoją wędrówkę przy odtworzonym budynku zawiadowcy stacji, przeszedł od linii dawnego tzw. czerwonego muru (oddzielał Wojskową Składnicę Tranzytową od terenów Wolnego Miasta Gdańska), przez strefę magazynową historycznej Wojskowej Składnicy Tranzytowej i doszedł do pawilonu wystawienniczego, gdzie będzie mógł zobaczyć wystawę główną opowiadającą szerszy kontekst przyczyn, przebiegu oraz skutków wojny w 1939 r. - tłumaczył w rozmowie z PAP Piotr Zając.

Pawilon, o którym mówi kierownik działu inwestycyjnego Muzeum II Wojny Światowej, zlokalizowany ma być w okolicy, w której znajdują się dziś napis „Nigdy więcej wojny” oraz Pomnik Obrońców Wybrzeża. Obiekt, który będzie mieścił wystawę stałą, będzie miał 7,5 tys. m. kw. (wystawa ma zajmować 3 tys. m. kw.). Według zaleceń Pomorskiego Konserwatora Zabytków, bryła nowego budynku ma w jak najmniejszym stopniu ingerować w obecny kształt i charakter terenu.

Wzdłuż ścieżki zwiedzania planowane jest rozmieszczenie rekonstrukcji kilku wagonów kolejowych z czasów Wojskowej Składnicy Tranzytowej przy odtworzonych rampach magazynowych.

Co ważne, dyrektor Muzeum II Wojny Światowej przypominał wielokrotnie wagę nowej placówki muzealnej na Westerplatte, w kontekście zapewnienia zwiedzającym ścieżki zwiedzania nawiązującej do historii półwyspu, ale też upamiętnienia polskich żołnierzy.

- To, co zrobiliśmy na Westerplatte, co nadal realizujemy, jest swego rodzaju dopełnianiem prac prowadzonych w minionych dekadach, gdy bitwę upamiętniano w różny sposób. Czasami zaskakujący, choć typowy dla czasów, w których to upamiętnienie było realizowane. Mam tutaj na myśli symbolikę lat 60. XX w., którą wprowadzono na Westerplatte - czy to na Pomniku Obrońców Wybrzeża, czy też poprzez ustawienie czołgu typu T34. W nowym muzeum opowiemy o dziejach kurortu Westerplatte do końca 1918 roku, a następnie o dziejach składnicy i bitwy od 1 do 7 września 1939 r. Część wystawy będzie przeznaczona na opowieść o kampanii polskiej roku 1939. W planach jest również utworzenie sali pamięci poświęconej wszystkim obrońcom Westerplatte - czyli 210 polskim obywatelom, którzy uczestniczyli w bitwie.

Westerplatte to symbol. Od niemieckiego ataku na polską Wojskową Składnicę Tranzytową na półwyspie rozpoczęła się II wojna światowa. Polska załoga broniła się w oblężeniu siedem dni. Zginęło łącznie 16 naszych żołnierzy.

Dziennik Bałtycki TV

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo