Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Opozycja wjedzie do burmistrza Szczecinka?

Rajmund Wełnic
Przed samą Trzesieką od strony parku ścieżka pieszo-rowerowa biegnie ostro pod górę i od strony ulicy omija prywatne posesje.
Przed samą Trzesieką od strony parku ścieżka pieszo-rowerowa biegnie ostro pod górę i od strony ulicy omija prywatne posesje. Rajmund Wełnic
Na finiszu kadencji opozycja postanowiła zagrać na nerwach burmistrzowi Szczecinka i zgłosiła projekt poprowadzenia ścieżki rowerowej praktycznie przez podwórko jego domu w Trzesiece.

Chodzi o ścieżkę rowerową biegnącą wokół całego jeziora Trzesiecko w Szczecinku. To jedna z atrakcji turystycznych miasta, dosłownie oblężona przez rowerzystów, bo kilkunastokilometrowy rajd dookoła jeziora przez malownicze zakątki parku i lasu to relaks dostępny dla każdego. Na odcinku w dzielnicy Trzesieka trasę jeszcze kilkanaście lat temu, gdy nikomu nie śniło się, że ta wieś stanie się częścią Szczecinka, poprowadzono nie wzdłuż brzegu jeziora, ale razem z chodnikiem obok ulicy. Po kilkuset metrach ścieżka skręca i razem z ulicą Żeglarską zbliża się ponownie do Trzesiecka. Omija tym samym kilkanaście prywatnych posesji i domów przylegających do brzegu jeziora. W tym dom burmistrza Szczecinka Jerzego Hardie-Douglasa.

Radni opozycyjnej Wspólnoty Samorządowej podczas prac nad przyszłorocznym budżetem złożyli oficjalny wniosek o uwzględnienie w nim wydatków związanych z przeprojektowaniem ścieżki rowerowej. Mowa o kwocie 200 tysięcy złotych. Plan jest taki, aby przed Trzesieką szlak rowerowy biegł jak najbliżej brzegu jeziora - słowem praktycznie pod oknami zamieszkujących tam ludzi. Mało tego, na wysokości posesji burmistrza miałaby powstać… platforma widokowa. Opozycja podpiera się tym, że zgodnie z prawem, dostęp do jeziora musi być zapewniony, nawet jeżeli prywatna działka z nim graniczy. Nie można też odgrodzić przejścia wzdłuż brzegu.

- Wierzy pan, że nasz wniosek zostanie uwzględniony? - odpowiada pytaniem na pytanie szef Wspólnoty Roman Matuszak, gdy pytamy go o projekt. -
Zdziwiony byłbym, gdyby nasza propozycja znalazła się w projekcie budżetu. Proszę zauważyć, że ścieżka pieszo-rowerowa niemal po całym obwodzie jeziora jest przy brzegu, natomiast w byłej wiosce Trzesieka przebiega wzdłuż dawnej drogi wojewódzkiej. Prawo wodne mówi, że nie można się grodzić aż do brzegów jeziora, trzeba zostawić półtora metra dla przestrzeni publicznej. Sądzę, że prawo powinni przestrzegać wszyscy. Nasz wniosek to wstęp do tego, aby tamtędy poprowadzić ścieżkę rowerową.

Wybory samorządowe 2014: Informacje, kandydaci, sondaże

Tam mieszka nie tylko pan burmistrz, ale wiele innych osób. Czy to złośliwość wobec burmistrza? A nie zauważył pan, że na sesjach Rady Miasta burmistrz jest złośliwy wobec radnych opozycji? Jest. Za 200 tys. zł inwestycji się nie wykona, dopiero po zrobieniu projektu, będzie wiadomo, ile to mogłoby kosztować. Teren tam jest ciężki, ponadto, gdy projekt będzie już wykonany, trzeba będzie wyznaczyć granice działek od strony jeziora i wtedy będzie wiadomo, jakiej szerokości ścieżka mogłaby być wykonana. Być może jakieś niewielkie skrawki gruntu musiałyby być wywłaszczone na cel publiczny. Powiem jednak tak: to nie jest pierwszorzędna sprawa dla Szczecinka.

A co o pomyśle opozycji sądzi Jerzy Hardie-Douglas, który jako burmistrz ma wyłączną kompetencję przedstawienia radnym projektu budżetu: - To rodzaj złośliwości wobec mnie, nie mam wątpliwości - mówi. - Do tego wniosek jest niezgodny z planem zagospodarowania przestrzennego. Opowieści zaś, że pod potrzeby ścieżki rowerowej można wywłaszczyć właścicieli są jakimś nieporozumieniem. Wywłaszczać można tylko pod drogi publiczne, czyli place i ulice. Są do tego procedury, ale stety lub niestety, nie odnosi się do ścieżek rowerowych.

To jest po prostu bzdura. Myślę, że opozycja chce się w ten sposób przypodobać jakiejś części malkontentów, którzy uważają, że powinno się móc przejść dookoła jeziora dokładnie wzdłuż jego brzegów. Ale tak się nie dzieje na wielu innych działkach: na terenie przystani, ani na działce Kronospanu po szkole kolejowej i wielu innych. Są miejsca, gdzie kawałek od tego brzegu trzeba odejść. Dla mnie jest oczywiste, dlaczego akurat ten odcinek upstrzyła sobie opozycja, która najchętniej zainstalowałaby jeszcze przed moim domem punkt widokowy. To niepoważne rzeczy. Projekt budżetu proponuje burmistrz, będzie on uchwalany przez radnych dopiero po wyborach, już z nowym burmistrzem. Jeżeli Joanna Pawłowicz (rywalka burmistrza w wyborach - red.) zostanie burmistrzem, to będzie mogła wprowadzić poprawki.

Ścieżka wokół Trzesiecka faktycznie prawie nigdzie nie przecina prywatnych lub publicznych działek położonych nad jeziorem. Miejscami oddala się od niego nawet na całkiem spore odległości, właśnie dlatego, że nad brzegiem są różne zabudowania lub nie pozwala na to ukształtowanie terenu. Jest jednak jeden precedens. Kilka lat temu miasto sprzedając działkę po dawnym kempingu przy ulicy Kościuszki (dziś jest tam hotel) zagwarantowało sobie służebność przejścia i przejazdu.

Na wysokości hotelu do dziś ścieżka przechodzi nad samym jeziorem, choć akurat tutaj ukształtowanie terenu na to pozwala, płot starego kampingu i nowego hotelu są kilkadziesiąt metrów od brzegu, a ludzie zwyczajowo przemieszczali się tędy od zawsze.

Prawybory z Głosem Koszalińskim

Prawybory 2014 z Głosem. Od 24 października do 12 listopada 2014 roku na portalu gk24.pl trwać będą prawybory samorządowe.

Głosowanie odbywać się będzie za pomocą SMS Premium poprzez zakup e-wydania "Głosu" (dalej jako "e-wydanie") i będzie trwało od 24.10.2014 r. do 12.11.2014 r. do godziny 11:59:59. Koszt wysłania SMS-a wynosi 2,46 zł z VAT. Jeden wysłany SMS to 1 lub minus 1 pkt. w plebiscycie na daną kandydaturę lub za albo przeciw, uczestnik plebiscytu może dokonać zakupu dowolnej ilości e-wydań i tym samym oddać dowolną liczbę głosów. O zwycięstwie decyduje największa różnica pomiędzy liczbą głosów na "TAK" i liczbą głosów na "NIE".

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!