Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oprawca dzieci znów stanął przed sądem. Grozi mu dożywocie

Joanna Krężelewska
Joanna Krężelewska
W 2018 roku Sąd Okręgowy w Koszalinie skazał Marka K. na 25 lat więzienia. Nad jego sprawą pochyli się ponownie, bowiem Sąd Apelacyjny w Szczecinie uwzględnił apelację prokuratora, który wnosił o wymierzenie mężczyźnie kary dożywotniego pozbawienia wolności.
W 2018 roku Sąd Okręgowy w Koszalinie skazał Marka K. na 25 lat więzienia. Nad jego sprawą pochyli się ponownie, bowiem Sąd Apelacyjny w Szczecinie uwzględnił apelację prokuratora, który wnosił o wymierzenie mężczyźnie kary dożywotniego pozbawienia wolności. Fot. Radek Koleśnik
Przed Sądem Okręgowym w Koszalinie ponownie stanął Marek K. oskarżony o znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem i usiłowanie zabójstwa synów swej partnerki. W pierwszej instancji usłyszał wyrok 25 lat więzienia. Sąd Apelacyjny w Szczecinie, na wniosek prokuratury, przekazał sprawę do ponownego rozpoznania.

Do ponownego rozpoznania, bowiem wyrok zapadł w Sądzie Okręgowym w Koszalinie już w grudniu 2018 roku. Marek K. i Katarzyna W. zostali wówczas skazani za to, że w okresie od 16 stycznia do 18 marca 2016 roku w Drawsku Pomorskim znęcali się fizycznie i psychicznie ze szczególnym okrucieństwem nad synami kobiety - sześcioletnim i ośmioletnim. Ona biła pasem, szarpała, popychała. On poniżał, gryzł palce kończyn sześciolatka, zamykał go w łazience i przez wiele godzin kazał siedzieć w wannie z zimną wodą. Kazał dziecku klęczeć z rękami w górze, biegać w nocy po polu. Wkładał dziecku ręce do ust w trakcie posiłku, wywołując tym wymioty. Kazał jeść surowe mięso, wsypywał chłopcom do ust pikantne przyprawy, woził w bagażniku samochodu. Wskutek pobicia jeden z chłopców doznał stłuczenia serca, płuc, urazów głowy i wielu złamań. Dramat maltretowanych i katowanych dzieci rozegrał się w hostelu dla ofiar przemocy w Drawsku Pomorskim.

Prokuratura Regionalna w Gdańsku wniosła apelację od wyroku wydanego przez Sąd Okręgowy w Koszalinie w sprawie znęcania się nad dwoma chłopcami i usiłowania zabójstwa jednego z nich przez matkę i jej konkubenta w Drawsku Pomorskim. - Prokurator kwestionując wysokość orzeczonych kar wskazał w apelacji na konieczność orzeczenia ich w wymiarze 25 lat pozbawienia wolności w przypadku do matki oraz kary dożywotniego pozbawienia wolności w przypadku do jej konkubenta – powiedział Maciej Załęski, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Gdańsku.Za usiłowanie zabójstwa jednego z pokrzywdzonych, wielokrotne gwałty na obu i znęcanie się nad dziećmi ze szczególnym okrucieństwem Sąd Okręgowy w Koszalinie skazał oskarżonych na 25 lat więzienia w przypadku konkubenta i 15 lat więzienia w przypadku matki.źródło: TVN24/x-news

Znęcali się nad dziećmi. Prokuratura domaga się dożywocia

Sąd w całości podzielił kwalifikację prawną, którą prokuratura przyjęła w akcie oskarżenia. Uznał oskarżonych – Marka K. i Katarzynę W. za winnych działania wspólnie i w porozumieniu oraz przyjął, że najpierw znęcali się nad dziećmi, a w ostatniej fazie usiłowali pozbawić życia. On został skazany na 25 lat, ona na 15.

- Zapewniam, że każdy prokurator, który miał możliwość zapoznać się z aktami tej sprawy, będzie nosił tragedię tych dzieci w głębi serca. Działania sprawców nacechowane były ogromną brutalnością – powiedziała po ogłoszeniu wyroku prokurator Ewa Burdzińska.

Na wniosek ministra sprawiedliwości Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro, prokurator skierował apelację w której domagał się dożywotniej kary więzienia dla Marka K. i kary 25 lat pozbawienia wolności dla Katarzyny W. - Sąd Apelacyjny w Szczecinie podzielił argumentację prokuratora wobec Marka K., uchylił wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Koszalinie – informuje biuro prasowe Prokuratury Krajowej. - Sąd Apelacyjny w Szczecinie nie uwzględnił apelacji prokuratora w sprawie Katarzyny W. i zmienił kwalifikację prawną popełnionego przez kobietę czynu, uznając, że nie działała ona z zamiarem ewentualnym pozbawienia życia swojego syna. W konsekwencji Sąd obniżył karę więzienia i skazał Katarzynę W. na 14 lat pozbawienia wolności.

We wtorek w Sądzie Okręgowym w Koszalinie ponownie na ławie oskarżonych zasiadł Marek K. Proces nie będzie toczył się jednak od początku - wina jest przesądzona, skład orzekający zdecyduje zaś o wymiarze kary. Ze względu na dobro małoletnich ofiar, proces toczy się za zamkniętymi drzwiami.

– Sąd zaplanował przesłuchanie biegłych. Z powodu nieobecności jednego z nich wyznaczony został kolejny termin rozprawy – poinformował sędzia Sławomir Przykucki, rzecznik Sądu Okręgowego w Koszalinie.

Do sprawy wrócimy w grudniu.

Zobacz także: Konferencja Stanisława Gawłowskiego i Tomasza Sobieraja ws. KOWR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo