Orędzie Władimira Putina. Prezydent Rosji oskarża Zachód. Padły słowa o Polsce

Zaczynając swoje wystąpienie rosyjski prezydent oświadczył, że wygłasza je w czasie nieodwracalnych zmian na całym świecie, najważniejszych wydarzeń historycznych, które decydują o przyszłości narodu. Zapewnił, że Rosja będzie krok po kroku, ostrożnie, ale konsekwentnie rozwiązywała stojące przed nią zadania.

Pierwszym poruszonym przez Władimira Putina tematem była wojna na Ukrainę. Rosyjski prezydent przekonywał, że Donbas, już od 2014 roku czekał na ratunek z Rosji. – Moskwa zrobiła wszystko, co możliwe, aby rozwiązać ten problem pokojowo, była cierpliwa. (...) Ale za jej plecami przygotowywano inny scenariusz – mówił.

– Obietnice zachodnich przywódców, ich zapewnienia o dążeniach do zapewnienia pokoju w Donbasie okazały się, jak teraz widzimy, fałszerstwem i okrutnym kłamstwem – stwierdził.

Putin oskarżył Zachód o przymykanie oczu "na polityczne morderstwa i represje ze strony Kijowa". – Zachęcał nazistów do popełniania działań terrorystycznych – wskazywał. Jak podkreślił, w latach 2014-2015 było wiele prób ataku na Donbas, ale "wszyscy udawali, że nic się nie dzieje".

Ze słów rosyjskiego przywódcy wynika, że to nie Rosja a... Zachód odpowiada za wojnę na Ukrainie. – To oni rozpoczęli wojnę. My używamy siły, aby to powstrzymać – przekonywał.

– Negocjacje z Kijowem w sprawie dostaw broni i obrony powietrznej były prowadzone jeszcze przed rozpoczęciem specjalnej operacji wojskowej – powiedział prezydent Rosji. – Pamiętamy też o próbach reżimu w Kijowie zdobycia broni jądrowej – dodał,

Według Putina, "Ukraina jest zniewolona przez Zachód, przygotowywali ją do wielkiej wojny". – Pojęcie honoru, zaufania i przyzwoitości nie jest dla Zachodu, on jest przyzwyczajony do plucia na cały świat. Zachodnie elity stały się symbolem totalnego, pozbawionego zasad kłamstwa, oszukują swoje narody – mówił dalej Putin. Dodał, że zachodnie państwa wydały na pomoc i zaopatrzenie Ukrainy w broń 150 miliardów dolarów.

– W latach 30. Zachód otworzył drogę nazistom do władzy w Niemczech, a w naszych czasach czyni Ukrainę antyrosyjską. Projekt ten nie jest nowy, sięga XIX wieku, był pielęgnowany w Austro-Węgrzech i Polsce, aby oderwać te historyczne terytoria, które dziś nazywane są Ukrainą, od naszego kraju. Taki jest cel. To nic nowego. Wszyscy się powtarzają – podkreślił.

– W grudniu 2021 roku oficjalnie wysłaliśmy do NATO projekty porozumień w sprawie gwarancji bezpieczeństwa, ale otrzymaliśmy bezpośrednią odmowę na wszystkie stanowiska. Potem w końcu stało się jasne - dano zielone światło dla agresji. Zagrożenie rosło z każdym dniem – kontynuował.

W swoim przemówieniu Putin uderzył również w Stany Zjednoczone. Jak powiedział, w wyniku amerykańskich kampanii wojskowych zginęło około miliona ludzi, a ponad 30 milionów stało się uchodźcami.

– Nikt na świecie tego nie zapomni – dodał.

Przywódca Rosji stwierdził, że celem Zachodu jest narzucanie innym neoliberalnych, totalitarnych wartości.

– Niemożliwe jest pokonanie Rosji na polu bitwy, więc przeprowadzają coraz bardziej agresywne ataki informacyjne. Kłamią nieustannie, nie przestają atakować naszej kultury, rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej – powiedział szef państwa.

Jednocześnie zapowiedział, że Rosja będzie chronić swoje dzieci ideologią z Zachodu. – Państwo nie zamierza ingerować w życie prywatne, ale rodzina to związek kobiety i mężczyzny. Miliony ludzi na Zachodzie rozumieją, że są prowadzeni do prawdziwej duchowej katastrofy. Rosja będzie chronić swoje dzieci przed degradacją i degeneracją – oświadczył.

Putin uczcił minutą ciszy rosyjskich żołnierzy, którzy zginęli na Ukrainie. Zaproponował też utworzenie specjalnego funduszu pomocowego dla weteranów. – Naszym obowiązkiem jest wspieranie rodzin, które straciły bliskich – podkreślił.

Przemówienie Władimira Putina do Zgromadzenia Federalnego (Duma Państwowa i Rada Federacji) rozpoczęło się o godzinie 12.00 czasu moskiewskiego (10.00 w Polsce). Orędzie o stanie państwa wygłaszane przez rosyjskiego prezydenta ma charakter cykliczny i wynika z konstytucji.

Jeszcze przed wystąpieniem Putina rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow wyrażał pogląd, że zostanie ono dokładnie przestudiowane na całym świecie. Przekonywał również, że bezwarunkowym priorytetem dla prezydenta zawsze były problemy społeczno-gospodarcze, a operacja wojskowa na Ukrainie jest kwestią egzystencjalną dla kraju, dla narodu i osobiście dla głowy państwa.

Zwraca się uwagę, że wybór konkretnej daty wystąpienia Władimira Putina nie jest przypadkowy. Dokładnie rok temu, 21 lutego 2022 roku, władze Kremla podpisały dekrety uznające niepodległość Donieckiej Republiki Ludowej oraz Ługańskiej Republiki Ludowej, a także traktaty o przyjaźni i wzajemnej pomocy. Był to moment kluczowy w kontekście napaści Rosji na Ukrainę, która nastąpiła trzy dni później.