Osadnicy Koszalina przy wspólnym stole

- 69 lat temu oddziały Armii Czerwonej wyparły z miasta oddziały Armii Hitlerowskiej, od tego czasu rozpoczęła się symbolicznie historia miasta Koszalina - mówił przewodniczący Klubu Pioniera Lesław Mytnik. - Pierwsze karty historii miasta zapisali pionierzy Koszalina. 25 lat później powstał Klub Pioniera, a 4 marca został ustanowiony Świętem Pioniera. Dlatego dziś spotykamy się tutaj, by obchodzić ten szczególny dla nas dzień.

- Dzisiaj mówimy, dzisiaj czujemy, że Koszalin to nasze miasto - mówił prezydent Piotr Jedliński. - Jest w nim cząstka nas samych, tutaj chodziliśmy do szkół, na pierwsze randki, rozgrywaliśmy mecze piłkarskie. Wspólnie wykuliśmy teraźniejszy obraz miasta - mieszankę tradycji rodzinnych wyniesionych z różnych części Polski i Europy. Wy - osadnicy, pionierzy, kombatanci - mieliście doświadczenia syberyjskich zesłań, niemieckiej okupacji i walki na frontach II wojny światowej. Łączył was duch solidarności, chęć niesienia pomocy słabszym, a często dramaty osobiste związane z wojną oraz nostalgią za ziemiami rodzinnymi. To właśnie ten konglomerat sprawił, że Koszalin jest miastem tak wyjątkowym, po prostu naszym. Dzięki Wam!

Prezydent planuje, by 10 maja - w rocznicę przyjazdu pierwszej grupy pionierów z Gniezna - ustanowić Dniem Pioniera Miasta Koszalina. - Przybycie do Koszalina 500-osobowego zespołu sprawiło, że miasto rozpoczęło swój rozwój w atmosferze pokoju. Koszalin powoli przekształcał się w miasto polskie. Dlatego warto ten pierwszy zespół osadników upamiętnić - dodał prezydent. - Propozycję tę przedstawiłem stowarzyszeniom i organizacjom kombatanckim naszego miasta i to one zdecydowały, że najlepszym terminem do jego obchodzenia jest właśnie data 10 maja.

Pomysł poparł m.in. Klub Pioniera, Stowarzyszenie Przyjaciół Koszalina, Związek Solidarności Polskich Kombatantów, Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej, Związek Inwalidów Wojennych, Związek Żołnierzy Wojska Polskiego. Natomiast Stowarzyszenie Żołnierzy 8 Dywizji im. Bartosza Głowackiego optowało za datą 4 marca. - Jednak ten dzień ma pozostać w kartach historii miasta jako dzień zdobycia Koszalina - wyjaśnia prezydent.