Zakład Karny w Koszalinie przyłączył się ogólnopolskiej akcji #Resort Sprawiedliwości Pomaga oraz programu resocjalizacji „Chcę pomóc”. Pięciu skazanych w ramach wolontariatu szyje maseczki ochronne. Uszyli już ponad 1200 maseczek z fizeliny zakupionej ze środków Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Środki, którymi dysponuje Fundusz, pochodzą m.in. z nawiązek bądź świadczeń pieniężnych zasądzonych przez sąd, potrąceń za pracę skazanych, zatem jest to pomoc podwójna.
Co ważne, dla samych osadzonych jest to również lekcja troski o innych. - Od wielu lat z powodzeniem motywujemy skazanych do udziału w różnych akcjach charytatywnych, takich jak na przykład zbiórki pieniędzy na rzecz chorych dzieci objętych opieką hospicyjną, akcje Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i Caritas. Robimy to, aby rozbudzić w nich empatię oraz inne umiejętności społeczne przydatne do prawidłowego funkcjonowania po opuszczeniu zakładu karnego - podkreśla ppłk Wiesława Panaszewska, dyrektor Zakładu Karnego w Koszalinie.
Osadzeni do projektu dołączyli bardzo chętnie, choć pracują nie otrzymując wynagrodzenia. Grzegorz, jeden z wolontariuszy, stwierdził: - Zgłosiłem się, jak tylko padło hasło, ponieważ w tylko ten sposób, w czasie epidemii, mogę pomóc ludziom na wolności.
Jednym z zadań Służby Więziennej jest właśnie motywowanie osób pozbawionych wolności do takich prospołecznych postaw i tworzenie przestrzeni, by jeszcze za murami więzienia skazani mogli pomagać innym.
- Nadrzędnym celem wykonywania kary pozbawienia wolności jest wzbudzenie w skazanym woli współdziałania w kształtowaniu społecznie pożądanych postaw, a taką postawą jest właśnie świadczenie bezinteresownej pomocy na rzecz konkretnych osób lub jakiegoś dobra wspólnego - akcentuje kpt. Mirosław Wilman, p.o. kierownika działu penitencjarnego. - W powszechnej społecznej świadomości osoby pozbawione wolności powinny aktywnie uczestniczyć we wszelkich działaniach i przedsięwzięciach społecznie użytecznych. Ma to szczególne znaczenie właśnie teraz - w czasie epidemii.
Włączenie się do pomocy daje jednocześnie skazanym poczucie bycia użytecznym w tym trudnym dla wszystkich czasie.
- Skazani również obserwują sytuację w kraju za pośrednictwem mediów, wiedzą, że brakuje środków ochrony indywidualnej w różnych placówkach. Odpowiednio zmotywowani włączają się w szycie maseczek ochronnych - dodaje kpt. Mirosław Wilman.
Pobierz bezpłatną aplikację Głosu Koszalińskiego i bądź na bieżąco!
Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?