Z różnych powodów (kontuzje, kwarantanny, ciąże) w koszalińskim zespole zabrakło aż 8 zawodniczek. Jedyną bramkarką była Izabela Prudzienica, która dołączyła w ostatniej chwili, sprowadzona w miejsce kontuzjowanej Natalii Filończuk. W tak okrojonym składzie Młyny niezbyt dobrze weszły w mecz. Było sporo niedokładności i pomyłek w rozgrywaniu ataku. Rywalki potrafiły to wykorzystać i zdobywały sporo łatwych bramek po kontratakach.
W 15. min Korona odskoczyła na 3 gole (9:6) i zrobiło się nerwowo. Byłoby jeszcze gorzej, gdyby nie Prudzienica, która odbiła kilka piłek. W 29. min Młyny przegrywały 13:15. Chwilę później karnego nie wykorzystała Paula Mazurek, ale w samej końcówce przytomnym rzutem przez całe boisko na pustą bramkę popisała się skuteczna wczoraj Gabriela Urbaniak (7 goli), ustalając wynik na 14:15.
Na drugą połowę koszalinianki wyszły odmienione. Solidna defensywa i świetna Prudzienica (MVP meczu, 15 obronionych rzutów), zamurowały koszalińską bramkę. Po drugiej stronie boiska też wyglądało to dobrze. Po 4 golach dla Młynów, trener Korony poprosił o czas, ale po powrocie do gry Martyna Żukowska podwyższyła na 19:15 (38.).
Nie było jednak koniec emocji. Grę w zespole z Kielc wzięła na siebie Magda Więckowska. W 39. min przełamała strzelecką niemoc Korony, a za chwile dorzuciła jeszcze 2 gole. Gdy dostała wsparcie Wiktorii Gliwińskiej (2 trafienia), w 45. min zrobiło się 20:20. Koszalinianki przetrzymały trudne chwile i odpowiedziały serią czterech trafień (50. - 24:20). To był kluczowy moment. Korona dochodziła jeszcze na 3 gole, ale nie widać było już wiary w możliwość odwrócenia losów meczu.
Wygrana oddaliła Młyny od spadkowego, ostatniego miejsca w tabeli. Po tym meczu mają o 10 punktów więcej od Korony. W przypadku wygranej kielczanek różnica spadła by do czterech.
Młyny Stoisław Koszalin - Suzuki Korona Handball Kielce 28:25 (14:15)
Młyny: Prudzienica - Urbaniak 7, Mazurek 2, Lipok, Zaleśny 1, Haric 3, Mokrzka 4, Żukowska 6, Rycharska 4, Somionka 1.
Korona: Hibner, Chojnacka - Grabarczyk 1, Pękala 2, Zimnicka, Pastuszka 4, Gliwińska 4, Więckowska 6, Kowalczyk 2, Rosińska 6, Kędzior.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?