Oszuści znów wzięli na cel seniorów w woj. zachodniopomorskim. Dzwonią i pukają do drzwi

Przestępcy zintensyfikowali swoje działania w województwie zachodniopomorskim. Oszukali m.in. 88-letnią mieszkankę Stargardu. Do seniorki zadzwonił mężczyzna podający się za jej wnuczka. Powiedział, że spowodował wypadek i pilnie potrzebuje pieniędzy na kaucję, by uniknąć więzienia. 88-latka straciła 14 tys. złotych. Uwierzyła, że przekazuje pieniądze prokuratorowi.

Kolejny scenariusz: na telefon stacjonarny dzwoni mężczyzna, podający się za policjanta. Informuje, że bliscy seniorów mają kłopoty, bo spowodowali wypadek. „Mogę pomóc, ale to będzie kosztowało” – pada wreszcie. 82-latka z Polic przekazała oszustom 25 tysięcy złotych. 88-latka w Szczecinie oddała 28 tys. zł za „wykupienie” syna, który miał potracić kobietę w ciąży. Oczywiście, żadne ze zdarzeń nie miało miejsca. O tym, że zostały oszukane seniorki zorientowały się dopiero po fakcie.

Oszuści pukają również do drzwi. Ostatnio podali się za pracowników socjalnych „Domu Pomocy Polakom”. Miejsce takie nie istnieje, ale krzywda jest realna. 84-letnia mieszkanka Szczecina straciła ponad 8 tys. złotych i złotą biżuterię. Oszustki weszły do jej domu pod pretekstem przeprowadzenia badania i splądrowały dom.

Przestępcy działają również we wschodniej części województwa. W poniedziałek do 91-letniego mieszkańca Kołobrzegu zadzwoniła, na numer stacjonarny kobieta, która podawała się za jego wnuczkę. Mówiła, że spowodowała wypadek drogowy. Oczekiwała pomocy w postaci 60 tysięcy złotych. Czujny senior od razu zorientował się, że kobieta chce go oszukać i wyłudzić od niego pieniądze. Rozłączył się i o próbie wyłudzenia powiadomił policję.

Policjanci apelują do mieszkańców, aby o wszelkich próbach oszustw informowali funkcjonariuszy. Mundurowi zwracają się z prośbą także do opiekunów i bliskich osób starszych, by uświadamiali swoich dziadków i rodziców o czyhających zagrożeniach. Jeśli usłyszą w słuchawce prośbę o pilną pomoc i przekazanie pieniędzy, powinni zachować czujność i ostrożność. To najprawdopodobniej próba oszustwa. Należy natychmiast zakończyć rozmowę i wybrać numer do osoby najbliższej bądź zadzwonić pod nr alarmowy 112 i poinformować o tym, co się stało.