- Po co wysoki urzędnik ministerialny przyjechał na Pomorze?
- Niedawno był w Koszalinie wiceminister Jacek Czaja, który wizytował nowo otwarty sąd. Ja z kolei czułem się zobowiązany do podziękowania tutejszej służbie więziennej, która była jednym z inicjatorów wielu programów resocjalizacyjnych nagrodzonych przez Radę Europy.
- Rząd szuka oszczędności. Jest pan w ministerstwie odpowiedzialny za sprawy budżetowe. W Koszalinie wyremontowano nowy gmach sądu. Ale budynek kupiony przez prokuraturę wypadł z planów remontowych.
- Uczciwie mówię, że tegoroczny budżet jest bardzo trudny. Prawda jest taka, że wstrzymaliśmy dużą część remontów i adaptacji w całym kraju. Zdecydowaliśmy się zakończyć te inwestycje, które były planowane na ten rok. I tak właśnie było z koszalińskim sądem. Kontynuujemy wieloletnie inwestycje, ale nie zaczynaliśmy nowych, które miały być rozpoczęte w tym roku. I to państwa miasto dotknęło.
- Czy jest jakaś szansa, że po pana wizycie uda się dokończyć remont budynku prokuratury?
- Będziemy analizować przyszłoroczny budżet. Nie mogę złożyć deklaracji, ale wasi przedstawiciele zrobili wszystko, aby konieczność tej inwestycji mi uświadomić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?